Transport środków medycznych z Ciechanowa dotarł już Ukrainę. Liczny odzew mieszkańców na apel o pomoc

Ciechanowianie stanęli na wysokości zadania i licznie stawili się w czwartkowy wieczór w Urzędzie Miasta, by przekazać środki medyczne dla mieszkańców Ukrainy. Pierwszy transport w nocy wyruszył na granicę.

W godzinach popołudniowych, po prośbie ze strony mera partnerskiego miasta Chmielnicki, prezydent Ciechanowa zaapelował do mieszkańców o przekazywanie podstawowych materiałów medycznych, które trafią do naszych wschodnich sąsiadów. Odzew był natychmiastowy i liczny. Chętnych do pomocy byłoby jeszcze więcej, jednak okazało się, że w lokalnych aptekach zaczęło brakować już bandaży czy zestawów pierwszej pomocy. Niezbędne środki medyczne zakupiło też miasto, wsparcie okazali również lokalni przedsiębiorcy.

Ostatecznie przed północą transport wyruszył w kierunku granicy polsko-ukraińskiej, gdzie zostanie przekazany przedstawicielom Chmielnickiego. - Dziękujemy! Transport środków medycznych wyruszył z Ciechanowa! Jesteście WSPANIALI! Wszystko w tak krótkim czasie. Wiem, że nadal chcecie pomagać, ale musieliśmy zadziałać już dzisiaj, bo mieszkańcy Ukrainy potrzebują tego natychmiast. Dziękuję Mieszkańcom za przyniesione rzeczy, dziękuję pracownikom ratusza i innych miejskich jednostek za wielkie zaangażowanie, dziękuję radnym, zarządom osiedli, przedsiębiorcom! Dziękuję tym wszystkim, którzy udostępnili informacje o akcji pomocowej! Jestem DUMNY z takiego Ciechanowa - napisał w mediach społecznościowych prezydent Krzysztof Kosiński.

Dziś (25 lutego) tuż po godz. 6:00 poinformował, że środki medyczne zostały już przekazane. - Moi drodzy, przed chwilą otrzymałem informację, że nasi dzielni kierowcy z Ciechanowa tuż po godzinie 6.00 nad ranem dostarczyli i przekazali w pasie granicznym zebraną wczoraj przez mieszkańców Ciechanowa pomoc. Wszystko zostało odebrane i już jest w drodze do Chmielnickiego! Jeszcze raz dziękuję - powiadomił prezydent Ciechanowa.

(fot. UM)