
Jedna osoba zginęła a trzy, w tym 5 - letnie dziecko, zostały ranne - to wynik tragicznego wypadku, do którego doszło w sobotę, 17 maja o godz. 12:30 na drodze relacji Liberadz- Wróblewo.
- Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierujący samochodem marki VW Golf z przyczepką samochodową, 28 - letni mławianin, po zakończeniu manewru wyprzedzania samochodu marki Opel Astra, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z jezdni i bokiem samochodu uderzył w przydrożne drzewo. Poza kierowcą w samochodzie podróżowało troje pasażerów, 5 - letni chłopiec, 26 - letnia kobieta w zaawansowanej ciąży oraz 40 - letni mężczyzna. Ranna kobieta, pomimo akcji ratunkowej i reanimacji, zmarła. Nie udało się także uratować jej dziecka - informuje mł.asp. Anna Gorczewska z KPP w Mławie.
Ranny kierowca Golfa został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Ciechanowie. Do Ciechanowa przewieziono także rannego chłopczyka. Trzeci z pasażerów, 40 - letni mężczyzna, w obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala w Żurominie.
Mławska policja i prokuratura wyjaśniają wszelkie przyczyny i przebieg tego tragicznego zdarzenia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ogromna tragedia bo zginą człowiek i kondolencje dla rodziny. Ale jak ja przy 120 zawiniłem się na drzewie to moje vento wyglądało sporo lepiej, wiec nie wiem co aaaa miał na myśli pisząc "nie duża szybkosc".
Brawura i szybka jazda... Zgadzam sie z Darkem w 100%... Jechal z przyczepą, kobieta w ciąży...Idiotyzm.. Totalny debilizm... A co do artykułu to wlasnie zginęły 2 osoby.. Wiem, ze tak sie pisze. Ale odpowiadac powinien za smierc 2 osob.. Niestety. Tragiczne, smutne...
to nie zadna brawura czlowieku zwykly przypadek nie duza szybkosc. zastanow sie zanim cos napiszesz i osadzisz!!!! od tego jest prokuratura i policja!!!
Tragedia. Niestety tak się najczęściej kończy brawura i nadmierna prędkość. Kiepskie drogi to nie największy problem tragicznych wypadków.