AKTUALIZACJA: Tragiczny wypadek w pobliżu Ciechanowa. Nie żyje ciechanowianka [zdjęcia]

Do tragicznego wypadku doszło dziś (13 sierpnia) około godz. 15.00 w Zygmuntowie, w gminie Opinogóra. Nie żyje 39-letnia ciechanowianka. Druga osoba jadąca bmw trafiła do szpitala.

- Kierująca pojazdem 39-latka straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na pobocze, a następnie uderzyła w drzewo. Na ten moment nie są znane przyczyny wypadku, do którego doszło na prostym odcinku drogi - wyjaśnia asp. Magda Zarembska z ciechanowskiej komendy policji. 

Niestety, kobieta mimo podjętej reanimacji zmarła na miejscu. Jadący tym autem 40-letni pasażer trafił do szpitala. Policja wyjaśnia okoliczności wypadku, co odbywa się pod nadzorem prokuratora. Wszczęte zostanie w tej sprawie śledztwo. Powołany zostanie biegły z zakresu wypadków drogowych. 

Aktualizacja 14 sierpnia godz. 8.30:

Jak twierdzi Damian Kołpaczyński, rzecznik ciechanowskiej straży pożarnej, dyżurny komendy powiatowej PSP zgłoszenie o wypadku otrzymał 13 sierpnia o godz. 14:02.

- Samochód bmw wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Gdy przyjechaliśmy na miejsce wypadku, był tam już zespół pogotowia ratunkowego. Udzielał pomocy jednej z poszkodowanych osób, kierującej autem. My zajęliśmy się drugim poszkodowanym, którym był pasażer tego auta. Ostatecznie o życie kierującej walczyły dwa zespoły pogotowia ratunkowego,  a pasażerem zajęli się ratownicy z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. - opowiada rzecznik.

Dodaje, że działania straży polegały także na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Ruch na drodze został zablokowany. W uszkodzonym samochodzie odłączono akumulator. Jednocześnie udzielono pierwszej pomocy pasażerowi. Kierująca pojazdem była pod opieką ZRM. Niestety pomimo podjętej resuscytacji krążeniowo-oddechowej nie udało się przywrócić funkcji życiowych. Pasażera przekazano przybyłemu na miejsce zespołowi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W działaniach straży pożarnej brały udział trzy zastępy. Na miejscu pozostała policja prowadząc czynności dochodzeniowe.

Jak twierdzi Magda Zarembska z ciechanowskiej komendy policji, znana jest już wstepna przyczyna tragicznego wypadku. 

-  Przypuszczamy, że przyczyną mogło być niedostosowanie prędkości jazdy do warunków na drodze. Kierująca bmw zjechała na pobocze i uderzyła w drzewo. To prawdopodobna przyczyna. Pasażer, który trafił do szpitala był przytomny. Policjanci mogli z nim rozmawiać. Mężczyzna trafił do ciechanowskiego szpitala. Twierdził, że kierująca straciła panowanie nad pojazdem, ale z jakiego powodu, nie potrafił powiedzieć. To były sekundy. W tej sprawie będzie powołany biegły z zakresy wypadków drogowych - twierdzi pani rzecznik w rozmowie z naszym portalem. 

- Byłam na miejscu tego wypadku prawie od poczatku i widok tej kobiety, ktorą wyciągano z tego auta i reanimowano, będę miała chyba przed oczami do końca życia - opowiada nasza Czytelniczka na portalu społecznościowym. 

Drodzy Czytelnicy, prosimy o ostrożną jazdę. Upal sprawia, że trudniej będzie nam skoncertować się na jeździe.