
Tragiczne zdarzenie na dworcu kolejowym w Ciechanowie. Pod kołami pociągu zginął młody ciechanowianin.
Wszystko działo się w ostatni piątek (17 czerwca) około godziny 20:45. - Do zdarzenia doszło na peronie dworca kolejowego w Ciechanowie przy ul. Sienkiewicza. Pod kołami pociągu relacji Warszawa Gdańska – Działdowo zginął młody mężczyzna, mieszkaniec Ciechanowa. Okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratora - poinformowała asp.szt. Bożena Kuklak z KPP w Ciechanowie.
Jak ustaliliśmy, najprawdopodobniej było to samobójstwo. Ciechanowska prokuratura prowadzi czynności właśnie w tym kierunku. Ustalono też świadka, który widział całe zdarzenie. Więcej na ten temat wkrótce.
AKTUALIZACJA:
- W świetle zeznań świadków, mężczyzna najprawdopodobniej popełnił samobójstwo - powiedział w rozmowie z naszym portalem Przemysław Bońkowski, prokurator rejonowy. W sprawie przesłuchano już maszynistę pociągu, a także członków rodziny zmarłego mężczyzny. Prokuratura planuje przesłuchania kolejnych świadków. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że mężczyzna, widząc nadjeżdżający pociąg, zeskoczył na tory i położył się na nich. 36-letni mieszkaniec Ciechanowa zginął na miejscu zdarzenia.
(fot. Karol Makijonko)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Szkoda go, dobry człowiek. Dobry kumpel. Na pogrzebie garstka ludzi.
Byc albo nie byc o to jest pytanie
Cóż żeś Ty Michale uczynił. :(
weź przeczytaj jeszcze raz co piszesz... "na 100 %" a za chwile "podobno"... na 100 % to Kopernik nie żyje.. i też mam czasem wątpliwości..
To w 100% było samobójstwo. Facet jak wychodził z domu podobno powiedział nawet swojej rodzinie , że idzie się rzucić pod pociąg.