Tarnów i jego atrakcje, czyli co trzeba zobaczyć w najcieplejszym miejscu Polski

Tarnów – drugie najbardziej zaludnione miasto Małopolski. W tym przegania je jedynie Kraków. Natomiast żadne inne miejsce od lat nie prześciga go w gonitwie o tytuł „polskiego bieguna ciepła”. To właśnie tu odnotowuje się najwyższą średnią temperaturę powietrza w ciągu roku. Miasto określa się również jako „perłę renesansu”, bo to właśnie z tego okresu pochodzi największa część zabudowań miejskich.

Niezależnie od nazwy, którą będziemy określać Tarnów, trudno nie odnieść wrażenia, że jest on niedoceniany. A przecież kryje on naprawdę wiele atrakcji i pięknych miejsc. Dlaczego warto tu przyjechać i jakie miejsca zobaczyć będąc już w Tarnowie?

Renesansowy Rynek

Choć znaczna większość zabudowań, które wchodzą w skład tarnowskiego Rynku, pochodzi z okresu renesansu, to sam układ urbanistyczny nie zmienił się od momentu założenia miasta w XIV wieku. Bez cienia wątpliwości to właśnie Rynek jest największą z atrakcji Tarnowa. W samym jego sercu znajduje się Ratusz, z którego dachu spogląda czternaście maszkaronów. Posiada także wieżę służącą jako punkt widokowy. To właśnie w niej znajduje się najstarszy w całym kraju ręcznie nakręcany zegar ratuszowy. Obecnie w budynku nie zasiada już Rada Miasta, ale mieści się w nim Galeria Sztuki Dawnej. W odchodzących od głównego placu uliczkach można zobaczyć kamienice z wielokolorowymi fasadami, a w jednej z nich kryje się muzeum poświęcona miastu i regionowi. Naprzeciwko najstarszej z nich, zwanej Domem Mikołajowskim, jawi się Bazylika Katedralna Narodzenia NMP. Choć została pobudowana na początku istnienia miasta, to przebudowy prowadzone w XIX wieku miały ją upodobnić do krakowskiej Bazyliki Mariackiej. W środku znajdują się renesansowe nagrobki, których kunszt wykonania jest wręcz zadziwiający. Na obrzeżach Rynku warto zwrócić uwagę na charakterystyczny czerwony wagonik tramwajowy. Jest to replika jednego z tych, które przewoziły pasażerów pomiędzy rokiem 1911 a 1942.

Żydowska przeszłość

Tarnów jest jednym z wielu polskich miast, których historia związana jest nierozerwalnie z ludnością żydowską. Niestety również tutaj działania z czasów II wojny światowej miały swój tragiczny kres. Jednak wciąż są miejsca, które godnie upamiętniają mieszkających tu niegdyś Żydów, którzy tuż przed wybuchem wojny stanowili aż 45% całej ludności. Najbardziej znanym tego typu punktem jest bima, która pozostała po Starej Synagodze. Jest to miejsce bez wątpienia niezwykłe i symboliczne, ponieważ z całego obiektu została jedynie jego najważniejsza część. Po dwóch pozostałych synagogach, które znajdowały się w Tarnowie, niestety nie ma żadnego śladu. O przeszłości przypomina także żydowska łaźnia. Niegdyś była obiektem związanym z rytualnym oczyszczeniem ciała przed modlitwą, obecnie jest restauracją. Miejscami, które należy odwiedzić to także ulica Goldhammera, wzdłuż której znajdują się kamieniczki żydowskie oraz stary cmentarz z kilkoma tysiącami macew.

Architektura drewniana

Ciągnący się przez całą Małopolskę Szlak Architektury Drewnianej przechodzi także bezpośrednio przez Tarnów. W granicach miasta znajdują się należące do niego dwa kościółki. Pierwszy z nich Kościół Na Terlikówce Świętej Trójcy został zbudowany w II połowie XVI wieku. Jest on obiektem, który zalicza się do tradycyjnego drewnianego budownictwa gotyckiego. Swój niezwykle urokliwy wygląd zawdzięcza przede wszystkim pokryciu ścian z gontu. Wewnątrz można podziwiać barokowy ołtarz główny oraz poboczne w stylu renesansowym. Drugi z kościołów pod wezwaniem Matki Bożej Szkaplerznej posiada drugą, znacznie bardziej intrygującą nazwę „na Burku”. Wiąże się ona z jego lokalizacją tuż obok średniowiecznej drogi zamkowej, która była brukowa. Jest to jeden z najstarszych tego typu obiektów sakralnych na terenie całego województwa. W środku zauważalne są elementy renesansowe i rokokowe, a pośród nich słynny obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem.

Artykuł sponsorowany