
Dokładnie 45 sekund zajęło Szymonowi Kołeckiemu znokautowanie rywala podczas gali Babilon MMA 4, która w ostatni piątek (8 czerwca) odbyła się w Ełku. Dla mieszkającego w Ciechanowie zawodnika była to szósta walka w oktagonie. Do tej pory wszystkie wygrał przed czasem.
Starcie z Ivo Cukem miało być jak dotąd najtrudniejszą przeprawą dla Kołeckiego. Chorwat był zdecydowanie najbardziej doświadczonym spośród wszystkich jego przeciwników i wielu ekspertów spodziewało się, że tym razem 37-latkowi zwycięstwo nie przyjdzie tak łatwo. Nic bardziej mylnego. Kołecki niemal od razu ruszył na swojego rywala, by po kilku sekundach sprowadzić walkę do parteru. Tam na Cuka spadła lawina ciosów. Chorwat co prawda zdołał się podnieść, jednak po chwili znów został sprowadzony od parteru. Po kolejnej serii ciosów sędzia przerwał walkę, co oznaczało szósty triumf Szymona Kołeckiego.
Kolejna walka olimpijczyka najprawdopodobniej odbędzie się 18 sierpnia w Międzyzdrojach, gdzie zaplanowano galę Babilon MMA 5. Rywal Kołeckiego nie jest jeszcze znany.
Walkę Szymon Kołecki - Ivo Cuk możecie obejrzeć TUTAJ.
(fot.arch. Bartłomiej Zborowski)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Brawo Szymon. Zawsze byłeś waleczny, gdy podnosiłeś ciężary też. Pozdrawiam