
Niecodzienne zdarzenie drogowe w pobliżu Ciechanowa. Na widok wozu straży pożarnej kierowca osobówki wjechał do rowu.
Do zdarzenia doszło wczoraj (5 listopada) po godz. 16:00 na drodze krajowej nr 50 w miejscowości Łebki Wielkie (gmina Ojrzeń). Z ustaleń policji wynika, że kierujący seatem ibiza 19-latek, widząc jadący z naprzeciwka pojazd uprzywilejowany straży pożarnej, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze, a następnie wjechał do rowu. Strażacy jechali do pożaru w miejscowości Bronisławie (o tym zdarzeniu informujemy w oddzielnym artykule TUTAJ).
Kierowca seata nie odniósł obrażeń. Był trzeźwy. 19-latek został ukarany mandatem karnym.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A za co mandat, w wolnym kraju nie można własnym samochodem wjechać ot tak sobie wjechać do rowu?
Ja bym mu i prawko zabrał za taki manewr :)
A tobie nie zabiorą, bo go nie masz.
.... za to, że mamy umożliwić przejazd pojazdowi uprzywilejowanemu a nie go spowolnić. Straż zamiast jechać do pożaru, musiała zatrzymać się i sprawdzić czy debilowi nic się nie stało. Nie życzę ci żebyś czekał na szybki przyjazd służb a te służby utknęły po drodze przez takie właśnie "mądre" zachowanie kierowcy.
Też się z tego śmieje xDDD gość wjeżdża sobie swoim samochodem do rowu, uszkadza go w jakimś stopniu i musi sam naprawić to nagroda pocieszenia to jeszcze mandat się dostaje ? parodia xDDD rozumiem jakby był pod wpływem czy uszkodził słup albo znak ale tak ? Dobrze że oddychać można za darmo (jeszcze)
Dlatego jak ktoś wpadnie do rowu i nie ma świadków najlepiej szukać gospodarstwa z ciągnikiem, dać rolnikowi na flachę i wyciągnie i ani mru mru.