
Blisko 2 promile alkoholu miał w organizmie kierowca toyoty, zatrzymany w okolicach Ciechanowa. Policję powiadomił przypadkowy świadek. Zgodnie z nowymi przepisami, policjanci zabezpieczyli pojazd sprawcy na poczet przyszłej kary.
W ubiegły poniedziałek (18 marca) po godz. 18:00 dyżurny ciechanowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o ujęciu pijanego kierującego w miejscowości Nużewo.
- Świadka zaniepokoił styl jazdy kierującego toyotą, który jechał „od prawej do lewej”, po czym prawie wjechał do rowu. Zgłaszający zatrzymał mężczyznę, zabrał mu kluczyki i uniemożliwił dalszą jazdę. Następnie poinformował policję i pozostał z kierującym do momentu przyjazdu funkcjonariuszy - relacjonuje asp. Magda Zarembska, oficer prasowy policji w Ciechanowie.
Toyotą kierował 47-letni mieszkaniec powiatu płońskiego. Miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Policjanci, działając na podstawie nowych przepisów obowiązujących od 14 marca, zabezpieczyli auto na strzeżonym parkingu na poczet przyszłej kary. Mężczyzna stracił też prawo jazdy. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów. O dalszym losie 47-latka zadecyduje sąd, który podejmie decyzję o wysokości kary i ewentualnym przepadku jego samochodu.
Przypomnijmy, że nowe przepisy pozwalają na konfiskatę samochodów kierowcom mającym we krwi ponad 1,5 promila alkoholu. Przepadek auta ma być stosowany także wtedy, gdy kierowca spowoduje wypadek przy zawartości powyżej promila alkoholu we krwi lub w sytuacji recydywy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
W końcu dobra kara
Dobrze zrobił. Od pijanych na drodze bardziej nienawidzę tylko polityków i kler.