
Dzięki interwencji świadka policja zatrzymała 37-latka, który chwilę wcześniej uderzył autem w ogrodzenie posesji. Obywatel Mołdawii był kompletnie pijany.
Do zdarzenia doszło w środę (4 grudnia) około godz. 22:30 w sąsiednim powiecie mławskim. Kierujący oplem 37-latek uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji. - Huk, dobiegający z ulicy usłyszał jeden z mieszkańców i wyszedł sprawdzić co się stało. Zauważył kierującego oplem, który po uderzeniu w ogrodzenie próbował odjechać z miejsca zdarzenia. Świadek podbiegł do kierującego, wyłączył silnik auta i odebrał kierowcy kluczyki, a następnie powiadomił Policję - relacjonuje asp.szt. Anna Pawłowska z mławskiej komendy policji.
Okazało się, że kierujący oplem obywatel Mołdawii był pijany. W organizmie miał ponad 2,3 promila alkoholu. W samochodzie przewoził nietrzeźwą pasażerkę. W wyniku kolizji nikt nie ucierpiał. 37-latek trafił do aresztu. Grozi mu do 3 lat więzienia i wysoka grzywna.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie