W ciechanowskim sądzie: spór z ubezpieczycielem o skutki wichury

Sąd Rejonowy w Ciechanowie zajmował się sprawą odszkodowania za skutki wichury w jednym z gospodarstw w powiecie ciechanowskim. Jego właściciele skierowali pozew, bo uznali, że przyznana im kwota jest mocno zaniżona.

Sprawa dotyczy wichury, która 21 czerwca 2018 roku przeszła nad powiatem ciechanowskim. Jak informował wówczas rzecznik ciechanowskiej straży pożarnej, na tym terenie odnotowano tego dnia 29 zerwanych bądź uszkodzonych dachów, z czego na domach – 21. Poszkodowane został także gospodarstwa na terenie gminy Sońsk. Małżeństwo z tej gminy domagało się od firmy ubezpieczeniowej z Warszawy wyższej kwoty odszkodowania. Ostatecznie uznało, że zostało ono zaniżone o ponad 60 tys. zł. 

Małżeństwo zawarło ubezpieczenie obejmujące w sumie 9 budynków. Miały one różne stopnie zużycia, od kilku procent do 55 procent. Obiekty zostały ubezpieczone na kwoty od 60 do 260 tys. zł.

21 czerwca 2018 roku miał miejsce silny wiatr. W wyniku jego działania doszło do uszkodzenia części budynków, objętych umową ubezpieczenia. Uszkodzenia polegały na zerwaniu pokryć dachów oraz uszkodzeniu części ścian szczytowych. Już następnego dnia właściciele zgłosili szkodę w zakładzie ubezpieczeń. Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego zakład ubezpieczeń decyzją z 16 lipca 2018 r. przyznał i wypłacił poszkodowanym odszkodowanie wynoszące zaledwie ponad 21 tys. zł, w tym z tytułu uszkodzenia budynku chlewni – 6585,80 zł, uszkodzenia kolejnego budynku chlewni – 10018,77 zł oraz uszkodzenia budynku gospodarczego – 5823,63 zł.

12 kwietnia 2021 r. małżeństwo wezwało zakład ubezpieczeń do podwyższenia kwoty odszkodowania. Pismem z dnia 28 kwietnia 2021 r. ubezpieczyciel odmówił, wskazując iż ewentualna dopłata może nastąpić po przedstawieniu faktur za naprawę budynków. Z załączonego przez ubezpieczonych kosztorysu wynikało, że koszty naprawy mogą wynieść ponad 80 tys. zł.

Na potrzeby tej sprawy sąd powołał biegłego z zakresu budownictwa. Wyliczył on, że koszt remontu budynków uwzględniający pełne zużycie budynków do dnia powstania szkody tj. zużycie obejmujące sumę stopni zużycia określonego w polisie oraz w okresie od objęcia budynków ochronę ubezpieczeniową do wystąpienia szkody wynosi łącznie ponad 77 tys. zł, a koszt remontu budynków uwzględniający wyłącznie stopień zużycia budynków w okresie od objęcia budynków ochronę ubezpieczeniową do wystąpienia szkody – ponad 50 tys. zł.

Osią sporu pomiędzy stronami była kwestia sposobu obliczenia wysokości szkody w odniesieniu do stopnia zużycia technicznego budynków. Hodowcy domagali się bowiem ustalenia kosztu remontu budynków z uwzględnieniem całkowitego zużycia budynków do dnia powstania szkody, tj. zużycia obejmującego sumę stopni zużycia określonego w polisie oraz w okresie od objęcia budynków ochronę ubezpieczeniową do wystąpienia szkody, zaś pozwany zakład ubezpieczeń - kosztu remontu budynków z uwzględnieniem wyłącznie zużycia budynków w okresie od objęcia budynków ochronę ubezpieczeniową do wystąpienia szkody. Niezależnie do tego, jaki wariant wziąć pod uwagę, ubezpieczyciel wypłacił za mało.

- Gdy rolnik podejmuje się odbudowy lub remontu - wysokość szkody ustala się na podstawie kosztorysu odzwierciedlającego koszty odbudowy budynku ( art. 68 ust. 1 pkt 2 cyt. ustawy ). Kosztorys ma przy tym być wystawiony przez podmiot dokonujący odbudowy lub remontu budynku i odzwierciedlać koszty związane z odbudową lub remontem, określone zgodnie z obowiązującymi w budownictwie zasadami kalkulacji i ustalenia cen robót budowlanych - przy uwzględnieniu dotychczasowych wymiarów, konstrukcji, materiałów i wyposażenia; jeżeli suma ubezpieczenia została ustalona według wartości rzeczywistej, uwzględnia się również faktyczne zużycie budynku od dnia rozpoczęcia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń do dnia powstania szkody ( art. 68 ust. 1 pkt 2 cyt. ustawy ). Zgodnie natomiast z przepisem art. 69 pkt 1 i 2 powołanej ustawy wysokość szkody w budynkach rolniczych zmniejsza się o wartość pozostałości, które mogą być przeznaczone do dalszego użytku, przeróbki lub odbudowy i zwiększa się o wartość pozostałości w granicach sumy ubezpieczenia o udokumentowane koszty uprzątnięcia miejsca szkody w wysokości do 5% wartości szkody – uzasadnił sąd.

Ostatecznie sąd nakazał ubezpieczycielowi wypłacić hodowcom dodatkowo 52,8 tys. zł. Wyrok w tej sprawie zapadł kilka tygodni temu. Nie jest jeszcze prawomocny