Skażona woda z wodociągu, radna domaga się rekompensaty dla mieszkańców

Radna gminy Sońsk, Mirosława Kołakowska, wystąpiła z interpelacją w sprawie obniżenia ceny wody przez przedsiębiorstwo, które je dostarczało. Powodem były bakterie, które sprawiały, że nie była ona przydatna do spożycia. Co na to firma wodociągowa, która kilka dni temu ustosunkowało się do jej wniosku?

Radna przypomniała, że ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę nakłada na przedsiębiorstwo wodociągowe obowiązek dostarczenia wody należytej jakości, w wymaganej ilości, pod odpowiednim ciśnieniem, w sposób ciągły i niezawodny. Wymaganą jakość wody określają przepisy wydane przez Ministerstwo Zdrowia. Zgodnie z nimi, przedsiębiorstwo wodociągowe ponowi pełną odpowiedzialność za posiadane urządzenia wodociągowe, w tym sieci przesyłowe.

Radna przypomniała, że od 5 grudnia 2023 roku do 17 stycznia br. Zakładu Usług Wodnych w Mławie nie wywiązał się ze swoich obowiązków określonych w umowach, regulaminie i ustawie. Wody z powodu obecności bakterii nie można było spożywać. Kodeks cywilny przewiduje w takiej sytuacji obniżenie ceny sprzedaży.

- O takiej obniżce wspomniał Pan Wójt i na jego wniosek deklarował ją Dyrektor ZUW Mława. Niestety nic z tego nie wyszło. Nawet odbiorcy, którzy złożyli reklamacje, zostali odprawieni z kwitkiem – zauważyła radna Mirosława Kołakowska.

Przewodniczący Rady Gminy Sońsk, Michał Pawlak, w połowie sierpnia br. skierował interpelację bezpośrednio do dyrektora mławskiej firmy. Po trzech tygodniach nadeszła odpowiedź.

Dyrektor ZUW Mława Krzysztof Rochowicz naszym zdaniem ustosunkował się do sprawy wymijająco. Przypomniał, że zgodnie z przepisami odpowiedzialnym za zatwierdzenie taryf za wodę jest właściwy miejscowo dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej. Radna nie o to konkretnie pytała...