
O dużym szczęściu może mówić 43-latek, który w ostatniej chwili wydostał się z tonącego samochodu. Auto w środku nocy stoczyło się do rzeki.
Wszystko działo się na terenie powiatu pułtuskiego. Jak ustaliła policja, 43-letni mieszkaniec powiatu makowskiego wraz z kolegą wybrał się na ryby. Po zakrapianych alkoholem połowach mężczyzna zasnął w swoim samochodzie, który zaparkował nad brzegiem rzeki. W pewnym momencie, około godz. 3:00 w nocy, Ford stoczył się do rzeki. 43-latek w porę zdołał wybić szybę i wydostać się z tonącego pojazdu, zanim ten nabrał wody.
Mężczyźnie nic się nie stało. Wszystko wskazuje na to, że w aucie pękła linka od hamulca postojowego.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie