Reklama

Przyszedł na komendę, bo chciał się ogrzać. Po chwili zadzwonił, że ... podłożył tam bombę

01/03/2018 12:22

Nawet do ośmiu lat więzienia grozi sprawcy fałszywego alarmu bombowego w komendzie policji. Mężczyzna telefonicznie poinformował, że podłożył w budynku ładunek wybuchowy w momencie, kiedy się z nim znajdował.

Wszystko wydarzyło się kilka dni temu na terenie Pułtuska. W godzinach rannych do tamtejszej komendy wszedł 54-letni mężczyzna. Zapytał dyżurnego, czy może przez chwilę posiedzieć w poczekalni, ponieważ bardzo zmarzł, na co funkcjonariusz pozwolił. Po chwili mężczyzna wyjął telefon i zadzwonił pod nr 112 informując, że ... podłożył w budynku komendy policji bombę, którą za chwilę zdetonuje. Po zakończeniu rozmowy jak gdyby nigdy nic wyszedł z komendy.

Funkcjonariusze natychmiast wybiegli za mężczyzną i go zatrzymali. W trakcie przeszukania oczywiście nie znaleziono żadnego ładunku wybuchowego. 54-latek nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania. Okazało się, że był pijany. W organizmie miał prawie 2,5 promila alkoholu.

Mieszkaniec Warszawy już usłyszał zarzuty. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.

Aplikacja ciechanowinaczej.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2018-03-01 12:49:30

    no to przez parę lat będzie mu ciepło

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Patrycja - niezalogowany 2018-03-01 15:39:40

    Chociaż jest plus tego wszystkiego

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    M. - niezalogowany 2018-03-01 21:33:40

    Moze właśnie o to chodziło...?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-03-02 21:17:56

    Z pewnością o to chodziło. Przesiedzi 3 miesiące w AK, potem proces, wyrok w zawiasach i wtedy nastanie wiosna. Znów będzie mógł spokojnie spożywać na łonie natury...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Ciechanowinaczej.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do