
Znamy kolejne szczegóły dotyczące próby porwania 11-latka na terenie Ciechanowa. Wiadomo już, że sprawcą jest mieszkaniec Warszawy. Prawdopodobnie dziś lub jutro usłyszy zarzuty.
Jak przekazała nam rzeczniczka komendy policji w Ciechanowie, 38-latek został zatrzymany przez ciechanowskich kryminalnych wczoraj wieczorem (23 września) w miejscu zamieszkania na terenie Warszawy. Kluczowa dla poszukiwań była informacja od jednego ze świadków zdarzenia, który zapamiętał numery rejestracyjne oraz kolor i markę samochodu napastnika. Stróże prawa szybko ustalili najpierw właściciela pojazdu, a następnie osobę, która w chwili zdarzenia użytkowała auto.
Zebrany przez policjantów materiał dowodowy, przekazany już prokuraturze rejonowej w Ciechanowie, pozwoli na postawienie mieszkańcowi Warszawy zarzutu usiłowania pozbawienia wolności. Grozi za to do 5 lat więzienia. 38-latek jeszcze dziś ma zostać przesłuchany w charakterze podejrzanego. Do policji nie wpłynęły żadne innego zgłoszenia o próbach porwania dzieci przez tego mężczyznę w powiecie ciechanowskim.
Motyw działania mieszkańca Warszawy nie jest jeszcze znany. Wiadomo, że dziecko nie znało napastnika. Na ten moment śledczy nie przekazują, czy 38-latek był w przeszłości karany. Wiadomo jedynie, że w chwili zatrzymania był trzeźwy i najprawdopodobniej działał sam. O dalszych czynnościach śledczych w tej sprawie będziemy informować.
Jak już wiecie, do zdarzenia doszło w poniedziałek przed godz. 9:00 w rejonie wiaduktu przy ul. Płockiej w Ciechanowie. 38-latek przewrócił 11-letniego chłopca jadącego na rowerze, a następnie próbował zaciągnąć go do samochodu. Dzięki reakcji świadków nie udało mu się to, po czym uciekł z miejsca zdarzenia.
AKTUALIZACJA:
Zgodnie z zapowiedziami 38-latek usłyszał dziś zarzut usiłowania pozbawienia wolności. Grozi mu za to od 2 do 15 lat pozbawienia wolności. - Nie złożył wyjaśnień. Był wcześniej notowany za przestępstwa kradzieży i kradzieży z włamaniem - przekazała nam asp. Magda Sakowska, oficer prasowy policji w Ciechanowie.
Czytaj też:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A dlaczego chciał porwać właśnie tego chłopca: przypadek czy to może jego syn?
W artykule jest napisane, że dziecko nie znało napastnika...
Brawo dla faceta ktory zapamiętał tablice i samochod. Nie każdy bohater nosi peleryne.
Nie każdy musi znać ojca
I pytanie dlaczego o 9 rano nie był w szkole ten 11-latek?
Bo miał na 9.20 Co za durny komentarz
A co to Cię interesuje. To nie jego wina, ze trafił na czuba, nawet jakby był na wagarach, bo kazdemu sie zdarzało. A moze jechał do szkoły... To jak powiedzenie, że kobieta została zgwałcona bo miała spódniczkę. Debilizm
Może miał na 10.00 do szkoły i właśnie tam jechał?
A wiesz ,że lekcje mogą rozpoczynać się na różne godziny. Jako dzieciak, w mojej szkole lekcje w klasie 4-6 byly na popołudniowe godziny. Może ten dzieciak miał np wycieczkę i rozpoczynały dzieci późnej lekcje
debilu do szkoły dziecko jechało nie każdy zaczyna zajęcia od 8.00
Pawełek iść się przebadać bo coś nie jest tak.
To był pedofil dopiero co wyszedł za to samo. Był jeszcze z kolegą. To jest potwierdzone info.
Najprawdopodobniejszy motyw to pedofilia. Dzięki Bogu i dobrym, nieobojętnym ludziom chłopiec został uratowany przed strasznym losem. Żeby tylko ten bandyta nie uniknął kary i był już do końca życia "na oku". Takie upodobania nie przechodzą jak grypa.
Lubieżnik jest z Bemowa , blachy auta na WB
Brawa dla świadków,że zareagowali! Co do sprawcy to upublicznić mordę! Dość ukrywania gęb przestępców!
Jeśli to prawda, że to pedolif to powinni go wsadzić jak najszybciej na długie lata i to do celi , gdzie siedzą po kilku w celach. Szybko by mu z głowy wybili pedofilię, jakby mu codziennie dupę przeorali. Ale w naszym chorym kraju, tacy ludzie w więzieniach są szczególnie traktowani, izolowani od innych osadzonych, żeby im się krzywda nie działa. Mordę powinno się pokazać całej Polsce w internecie i mediach. Za małe kary są w naszym kraju.
A czemu nie wiemy co to za marka samochodu chociażby kolor... typ od tak sobie nie przyjechał... ludzie poczytajcie na różnych portalach. Jeśli złapali to gdzie szczegóły? Jeśli nie ojciec to kto??? Przypadkiem może mu jakiś organ był potrzebny i akurat trafił na dzieciaka tak sobie przypadkiem. Rodzicom oczy mydlicie brawo "policja" Ciechanów