Pożar domu w Woli Młockiej. Przyczyną podpalenie? (zdjęcia)

Umyślne podpalenie było najprawdopodobniej przyczyną pożaru domu w Woli Młockiej. Strażacy walczyli z ogniem blisko pięć godzin.

Wszystko działo się w nocy z czwartku na piątek (z 19 na 20 lutego) w miejscowości Wola Młocka na terenie gminy Glinojeck. Tuż po godzinie 23:00 strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze drewnianego parterowego budynku mieszkalnego, pokrytego eternitem. Po dojeździe na miejsce pierwszych jednostek okazało się, że pożar obejmował już całe poddasze oraz połowę parteru. W środku znajdował się jedyny mieszkaniec domu, który w porę zdołał jednak uciec z budynku, dzięki czemu nie odniósł żadnych obrażeń. Akcji nie ułatwiała będąca pod napięciem zerwana linia energetyczna oraz znajdująca się wewnątrz butla z gazem, którą trzeba było jak najszybciej usunąć.

- Zerwaniu legła nadpalona linia energetyczna, która była pod napięciem, po zgłoszeniu do zakładu energetycznego została zdalnie wyłączona - relacjonują strażacy - W trakcie rozpoznania ustalono, że wewnątrz budynku znajduje się 11 kg butla z gazem propan-butan. W celu wyniesienia butli, podano przez okno do pomieszczenia prąd wody, aby dokonać schłodzenia oraz zbicia płomieni. Ratownicy wyposażeni w aparaty oddechowe na sprężone powietrze odnaleźli butlę i ewakuowali na zewnątrz budynku. Jednocześnie trwało gaszenie pożaru przy pomocy pięciu prądów gaśniczych. Zaopatrzenie wodne stanowiła sieć hydrantowa oraz zbiornik naturalny. Po zlokalizowaniu pożaru przystąpiono do ewakuacji uratowanego mienia.

Jak podkreślają ratownicy z PSP w Ciechanowie pożary starych drewnianych budynków są trudne do ocalenia ze względu na palną konstrukcję, często spróchniałą oraz ocieplenie wykonywane z trocin i innych dostępnych łatwopalnych materiałów.

Działania gaśnicze trwały ponad cztery i pół godziny. Wzięły w nich udział trzy zastępy z KP PSP Ciechanów, dwa zastępy OSP Glinojeck oraz po jednym zastępie OSP Ościsłowo, Ojrzeń i Młock.

[nggallery id=1481]