
Dziewięć zastępów straży pożarnej interweniowało w Strzeszewie (gmina Glinojeck), gdzie doszło do pożaru w domu jednorodzinnym. Od płonących sadzy zapaliło się poszycie dachu.
Wszystko działo się we wtorek (18 lutego) po godz. 20:00. W chwili przyjazdu pierwszych zastępów paliła się więźba dachowa w obrębie komina, a pożar rozprzestrzeniał się w kierunku kalenicy, obejmując powierzchnię około 15-20 m2. - Przed przyjazdem Straży Pożarnej, druh naszej jednostki Łukasz Brzeziński, mieszkający w okolicy, za pomocą wiader z wodą próbował stłumić ogień, co finalnie spowolniło rozprzestrzenienie się ognia - informują strażacy z OSP Glinojeck.
Strażacy odłączyli prąd w budynku, następnie do obiektu wprowadzono dwie roty z linią gaśniczą, wyposażone w aparaty ochrony układu oddechowego. Druga linia gaśnicza została sprawiona na zewnątrz, na palący się dach. Strażacy dostali się na górę przy pomocy podnośnika, przystępując do demontażu pokrycia dachowego i gaszenia ognia. Jednocześnie od strony poddasza pilarką usuwali spalone elementy i dogaszali wodą. Wygaszono również kocioł oraz strącono płonące sadze, stwierdzając jednocześnie pęknięcia na ścianach komina.
- Po zneutralizowaniu zagrożenia, newralgiczne miejsca sprawdzone zostały kamerą termowizyjną. Udrożniony i ugaszony został także przewód kominowy. Usunięta część dachu zabezpieczona została plandekami - dodają druhowie z Glinojecka.
W wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał. W chwili pożaru w budynku przebywał jedynie właściciel, który sam opuścił budynek i nie potrzebował pomocy medycznej. Straty oszacowano na kilkanaście tysięcy złotych. W trwającej około 3 godziny akcji uczestniczyło 9 zastępów z Ciechanowa, Raciąża, Glinojecka, Malużyna, Szyjek i Młocka.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie