
Dziś (22 lipca) o godz. 1.15 w nocy strażacy zostali wezwani do samochodu ciężarowego, który znajdował się na drodze krajowej w Gołyminie Ośrodku. Powodem prośby o pomoc był pożar.
Jak informuje nas ciechanowska komenda straży pożarnej, auto znajdowało się na ulicy Szosa Ciechanowska. Tarasowało jeden pas jezdni. Był to samochód ciężarowy DAF z naczepą, który przewoził duży, ponadgabarytowy ładunek - dom typu holenderskiego. W pojeździe zapaliła się opona. Gdyby pożar się rozprzestrzenił, mógłby stanowić zagrożenie dla całego pojazdu i ładunku. Kierowca zareagował i przygasił ogień gaśnicą, a strażacy dogasili rozgrzane i tlące się jeszcze elementy koła. Uratowane mienie oszacowano na około 200 tys. zł. Jako przypuszczalną przyczynę podano zatarcie łożyska naczepy.
- W pierwszej fazie tego zdarzenia bardzo przytomnie zachował się kierowca. Najpierw przydusił ogień, a potem zawiadomił służby, które wyeliminowały zagrożenie. Kluczowa jednak była reakcja samego kierowcy – podkreśla Radosław Osiecki, zastępca komendanta PSP w Ciechanowie.
Wylicza, że na miejscu zjawiło się aż 6 jednostek straży pożarnej. Strażacy z Gołymina, którzy mieli najbliżej, byli po 9 minutach od zgłoszenia. Ruch w czasie prowadzenia akcji odbywał się wahadłowo.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie