
Dziesięcioletni chłopiec trafił do szpitala z raną postrzałową pleców. Strzelił do niego, najprawdopodobniej przez przypadek, jego ojciec. Sprawę bada policja.
Wszystko działo się w minioną niedzielę (20 września) w godzinach popołudniowych w miejscowości Popielżyn Zawady (powiat płoński, ok. 33 km od Ciechanowa). - 37-letni mieszkaniec Warszawy w czasie pobytu na działce rekreacyjnej wraz z rodziną, postrzelił z pistoletu hukowego swojego 10-letniego syna. Nabój ze śrutem trafił chłopca pod prawą łopatkę - mówi Kinga Drężek z płońskiej policji.
Dziecko zostało przetransportowane pogotowiem lotniczym do szpitala w Międzylesiu, gdzie jest hospitalizowane. Jak wynika z ustaleń jego zdrowiu i życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek. Sprawa jest wyjaśniania przez płońską policję.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie