
Ciechanowska policja zatrzymała 27-latka, który spowodował dwie kolizje i uciekł przed patrolem. Mężczyzna był nietrzeźwy, kierował mimo zakazu a na koniec naruszył nietykalność cielesną funkcjonariusza.
W ostatni piątek (24 maja) około godz. 20:00 na ul. Gostkowskiej w Ciechanowie patrol policji zauważył uszkodzonego Opla Corsę. Pojazd miał zbity reflektor, wgnieciony bok a jedno z kół było bez powietrza. Funkcjonariusze ruszyli za autem, dając kierowcy sygnały do zatrzymania się. Ten jednak zlekceważył mundurowych i zaczął uciekać niesprawnym autem.
- Na skrzyżowaniu ulic Narutowicza i Okrzei uderzył w lampę, a następnie uciekł z auta zostawiając w aucie pasażera, 20-latka z Ciechanowa. Policjantom, po sprawnie przeprowadzonym pościgu, udało się zatrzymać mężczyznę w jednym z mieszkań, gdzie schował się przed nimi w łóżku. Mężczyzna bronił się naruszając nietykalność cielesną funkcjonariusza z patrolówki - informuje Adam Skotnicki z KPP Ciechanów.
Jak się okazało 27-letni mieszkaniec Ciechanowa tego samego dnia spowodował kolizję na ul. Pułtuskiej. Mało tego, mężczyzna kierował wbrew sądowemu zakazowi oraz będąc pod wpływem alkoholu. W organizmie miał blisko promil.
27-latek oraz podróżujący z nim 20-latek zostali zatrzymani do wyjaśnienia. O ich dalszym losie zdecyduje sąd.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie