
Bez prawa jazdy, za to po alkoholu wsiadł za kierownicę 29-latek. Mężczyzna za wszelką cenę usiłować uniknąć spotkania z policją, dlatego na widok radiowozu zaczął uciekać. Teraz za swoje zachowanie może na kilka lat trafić za kratki.
W poniedziałek (28 marca) tuż przed północą na terenie sąsiedniego powiatu płońskiego patrol drogówki zauważył Opla, którego kierowca miał kłopot z utrzymaniem prostego toru jazdy. Gdy policjanci próbowali zatrzymać pojazd do kontroli, kierujący przyspieszył i zaczął uciekać. Mężczyzna nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe. Zatrzymał auto dopiero, gdy patrol zajechał mu drogę.
Oplem kierował 29-letni mieszkaniec gminy Płońsk. W organizmie miał ponad promil alkoholu. Dodatkowo nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kiedy to się skończy? Podnoszą kary,restrykcje,wymogi,aludzie piją i jeżdżą,niestety często bez uprawnień.Gdyby tak zapisać w ustawie obowiązkowe oklepanie na miejscu...