
Ponad 3 promile alkoholu miał w organizmie kierowca Renault, którego zatrzymał policjant w czasie wolnym od służby. Mężczyźnie grozi teraz m.in. kara pozbawienia wolności.
Kilka dni temu st. sierż. Andrzej Sosnowski w czasie wolnym od służby wybrał się na zakupy do Płońska. Na jednej z głównych ulic zauważył osobowe Renault, którego kierowca wykonywał podejrzane manewry, mając przy tym duży kłopot z utrzymaniem prostego toru jazdy. Funkcjonariusz pojechał za nim i zmusił kierującego do zatrzymania pojazdu w zatoczce autobusowej. Policjant zabrał mu kluczyki i na miejsce wezwał patrol.
Okazało się, że Renault podróżował 33-latek. Mężczyzna nie był w stanie utrzymać się na nogach. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 3 promile. Dodatkowo funkcjonariusze ustalili, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, a samochód nie ma aktualnych badań technicznych i nie jest ubezpieczony.
Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu teraz do 2 lat pozbawienia wolności, a za brak wymaganego ubezpieczenia wysoka kara grzywny.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie