
Szybka interwencja ciechanowskiej policji ocaliła życie zdesperowanego mieszkańca Ciechanowa. Mężczyzna zamierzał popełnić samobójstwo.
- W ostatni piątek (7 marca - przyp. red.) około godziny 14:30 na telefon alarmowy zadzwonił mężczyzna, który oświadczył, że stoi na taborecie, na szyi ma założoną pętlę i chce ze sobą skończyć, wieszając się w swoim mieszkaniu - relacjonuje podinspektor Leszek Goździewski - Dyżurny wciągnął mężczyznę w rozmowę o powodach jego decyzji i kontynuował konwersację przez kilka minut, by dać czas patrolowi wysłanemu do miejsca pobytu mężczyzny. W kilka minut po nawiązaniu połączenia do mieszkania wbiegli policjanci Wydziału Prewencji, którzy zdjęli sznur z szyi ciechanowianina.
Mężczyzna został przewieziony do komendy i zbadany alkomatem. Okazało się, że w wydychanym powietrzu miał ponad 2 promile alkoholu. Po przeprowadzonym badaniu lekarskim trafił do pomieszczeń dla zatrzymanych ciechanowskiej komendy. Kiedy wytrzeźwiał, nie przejawiał już skłonności samobójczych, więc wrócił do domu.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jutro znowu zadzwonie
jestem tego samego zdania, jak ktoś chce ze sobą skończyć to nie oznajmia tego wszem i wobec tylko to robi
to jak nie jestes tchórzem to się powieś :)
I po cholerę wy myślicie ze osoba która by chciała się powiesić zadzwoniła by na policje to tylko pieprzony tchórz który chciał być w centrum wydarzeń i tyle moim zdaniem nie ma się czym chwalić bo to jest żałosne