Podpalił ośrodek dla bezdomnych pod Ciechanowem. Ewakuowano 30 osób

Ciechanowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, podejrzanego o podpalenie ośrodka dla bezdomnych. 67-latek usłyszał zarzut spowodowania pożaru, który zagrażał życiu i zdrowiu 30 osób oraz doprowadził do znacznych strat materialnych. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

W ostatni piątek (20 maja) tuż po godzinie 18:00 do ciechanowskiej straży pożarnej wpłynęło zgłoszenie o pożarze ośrodka dla bezdomnych w miejscowości Garnowo Duże na terenie gminy Gołymin-Ośrodek. Na miejsce zdarzenia skierowano pięć zastępów straży z Ciechanowa, Gołymina i Nasierowa.

- Pożarem objęte było jedno z pomieszczeń na piętrze, natomiast zadymione było całe piętro budynku oraz poddasze. W obiekcie przebywało około 30 osób, którym dowódca akcji nakazał opuścić budynek. Jedną osobę ewakuowali strażacy. Był to 67-letni mężczyzna, który znajdował się najbliżej ogniska pożaru. Stwierdzono u niego objawy zatrucia tlenkiem węgla, w związku z czym został mu podany tlen a następnie został przekazany Zespołowi Ratownictwa Medycznego, który przetransportował go do szpitala. Pożar ugaszono dwoma prądami wody - relacjonuje ciechanowska PSP.

Spaleniu uległo pomieszczenie, w którym powstał pożar, natomiast całe piętro budynku było okopcone. Policjanci natychmiast zajęli się wyjaśnieniem okoliczności tej sprawy. Kryminalni, wraz z powołanym biegłym do badania przyczyn pożarów, między innymi zabezpieczyli ślady oraz przesłuchali świadków. Ustalono, że przyczyną pożaru było umyślne podpalenie.

Głównym podejrzanym okazał się ewakuowany przez ratowników 67-letni pensjonariusz ośrodka. Po udzielonej pomocy medycznej mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Usłyszał już zarzut spowodowania pożaru, poprzez umyślne podpalenie budynku mieszkalnego, zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób. Sąd w Ciechanowie zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy. Teraz grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.