Pochodzi z Ciechanowa, w telewizyjnym Va Banque nie dał szans rywalom

Pochodzący z Ciechanowa Łukasz Wesołowski stał się pierwszym uczestnikiem telewizyjnego teleturnieju Va Banque w tym sezonie, który wygrał pięć odcinków i został niepokonanym. W rozmowie z naszym portalem wyjawił, na co przeznaczy swoją wygraną. To już nie pierwszy jego tego typu sukces.

- Łukasz odchodzi z programu niepokonany, wygrywając łącznie 45 523 zł. Oczywiście trafia do naszego albumu Mistrzów. Drugie miejsce zajmuje Paweł. Brawo! - informowali we wtorek, 24 września, organizatorzy programu emitowanego w TVP 2. Łukasz Wesołowski jest znany Czytelnikom naszego portalu. W 2022 roku w programie Milionerzy emitowanych przez TVN wygrał 125 tys. zł. To był chyba jego największy dotychczasowy sukces, ale były też mniejsze. Tym razem ponownie spróbował sił w Va Banque. 

Zwycięzca Va Banque uczęszczał do Zespołu Szkół nr 1 im. gen. J. Bema, a następnie studiował na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. Pracował m.in. w radiu, a także w Muzeum Szlachty Mazowieckiej. Obecnie pracuje w Warszawie jako bibliotekarz - jest kierownikiem Wypożyczalni Obcojęzycznej w Dzielnicy Wola Miasta Stołecznego Warszawy.

- To była moja druga próba w VaBanque, poprzednio grałem w 2021 roku, jeszcze za czasów Przemysława Babiarza i zająłem 2 miejsce. Tym razem liczyłem na zwycięstwo i udało się dopiąć swego. Poza wiedzą przydał mi się też refleks do wyciskania przycisku i szczęście. Trafiłem na pytania z dziedzin, w których czuje się mocny - takie jak film, historia czy literatura – opowiada Łukasz w rozmowie z naszym portalem.

Przyznaje, że stres naturalnie jest w takich sytuacjach nieunikniony, świadomość występowania przed kamerami robi swoje, ale akurat na niego zadziałał on mobilizująco. Byliśmy ciekawi, czy przygotowywał się specjalnie do udziału w Va Banque. - Do tego teleturnieju nie da się specjalnie przygotować, gdyż spektrum tematów jest bardzo szerokie. Aby mieć szanse warto dużo czytać i być na bieżąco z wydarzeniami polityczno-sportowo-kulturalnymi – odpowiedział.

Przyznał, że trafił na bardzo sympatycznych i mocnych graczy. Cześć była już teleturniejowymi wyjadaczami ( jak Katarzyna Kant-Wysocka, zwyciężczyni głównej wygranej w "Milionerach", z którą zmierzył się w 4 odcinku), ale najwięcej kłopotów przysporzył mu debiutant, Pan Paweł, który był jego konkurentem w 5 odcinku. Teraz Łukasza Wesołowskiego czeka Turniej Mistrzów VaBanque, który odbędzie się, gdy uda się zebrać komplet zawodników. Na ten moment brakuje jeszcze kilku graczy, wtedy zakładam, że to raczej kwestia przyszłego roku.

Nasz rozmówca wyjawił, co zrobi z wygraną. Powiedział, że najprawdopodobniej przeznaczy ją na wymarzoną podróż z żoną do Nowej Zelandii. Gratulujemy wygranej i życzymy miłego wyjazdu.