
Do pięciu lat pozbawienia wolności grozi ojcu dwójki dzieci, dotkliwie pogryzionych przez amstaffa. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia.
8-miesięczna dziewczynka i 3-letni chłopiec cały czas przebywają w szpitalu. Z nieoficjalnych informacji wynika, że ich stan zdrowia poprawia się. Prokuratura, po przesłuchaniu świadków, w tym m.in. rodziców dzieci oraz na podstawie zgromadzonych dotychczas dowodów zdecydowała o postawieniu zarzutów ojcu poszkodowanych. 23-latek odpowie za narażenie dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia.
Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że pies miał kilku właścicieli, ale tylko u jednego przebywał przez dłuższy czas. Do rodziny poszkodowanych dzieci trafił dzień przed tragedią. Jego pierwsza właścicielka, oddając psa kolejnej osobie, miała ostrzegać że zwierzę staje się agresywne na widok niemowląt. Mężczyzna, któremu oddała psa, zapewniał że nie będzie on miał kontaktu z dziećmi. Rodzice poszkodowanych najprawdopodobniej nie zostali poinformowani, że zwierzę nie powinno przebywać w pobliżu małych dzieci. Informacje te weryfikuje prokuratura. Wiadomo, że amstaff nie chorował na wściekliznę. Potwierdziła to sekcja zwłok zwierzęcia.
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło 27 czerwca w Łomii, w powiecie mławskim. Na terenie prywatnej posesji amstaff dotkliwie pogryzł 3-letniego chłopca oraz 8-miesięczną dziewczynkę. Dzieci z ciężkimi obrażeniami głowy, szyi i rąk trafiły do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.
(fot. pixabay)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Głupi ojciec, ale ojciec. Zostawcie go w spokoju. On już dostał za swoje.
P******* są te psy I ten kebab też
Czytam i nie wierze psy pojebane ? Pojebane to jest to ze sie bierze 3 letniego psa i puszcza przy dzieciach, zero odpowiedzialnosci ze strony ojca.
Dokładnie, przerażające jest to jak ludzie potrafią być bezmyślni, a największa szkoda jak ucierpią na tym niewinne dzieci