
Jechał na rowerze z ponad 2,5 promilami, zajechał drogę kierowcy samochodu, doprowadził do uszkodzenia dwóch aut a na koniec wylądował w szpitalu. To wszystko dzieło 29 - latka, który doprowadził do wypadku na ul. Niechodzkiej w Ciechanowie.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek 1 września około godziny 13:00. - Mieszkaniec powiatu ciechanowskiego jadąc rowerem lewym pasem ruchu, nagle skręcił w prawo i wyjechał na środek jezdni zajeżdżając drogę kierującemu pojazdem Ford Mondeo. Kierowca Fordem Mondeo próbując uniknąć zderzenia z rowerzystą, skręcił w lewo i uderzył w zaparkowany pojazd marki Daewoo Matiz - informuje sierż.szt. Jolanta Bym.
Rowerzysta potrącony przez Forda doznał złamania kości podudzia nogi lewej. Jak się okazało miał w organizmie 2,6 promila alkoholu.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kierowca poruszał się z prawidłową prędkośćią co orzekł biegły...Wina jest ewidentna. Rowerzysta jechał zła stroną jezdni i wjechał pod koła prawidłowo jadącego pojazdu...Kierowca próbował go ominąć, ale niestety uniemożliwiły mu ten manewr zaparkowana pod zakazem ciężarówka i matiz. To nie kierowca uderzył w rowerzystę tylko rowerzysta w forda.
Przedstawiona w powyżym artykule informacja nie jest obiektywna. W zaistniałej sytuacji nie można jednoznacznie wskazać na wine roweżysty, poineważ zupełnie został pominięty fakt, że kierowca jechał prawdopodobnie z prędkością przekraczającą 90 km/h. Myślę, że wartoby było napisać sprostowanie, albo chociaż zmienić nagłówek informacji.