
Ponad trzy promile alkoholu miał w organizmie kierowca Volkswagena, zatrzymany na terenie gminy Grudusk. Grozi mu teraz m.in. kara pozbawienia wolności.
Kilka dni temu policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że w miejscowości Pszczółki doszło do zdarzenia drogowego. Okazało się, że 64-letni mieszkaniec powiatu przasnyskiego wjechał Volkswagenem do rowu. W momencie przyjazdu funkcjonariuszy mężczyzna siedział przy swoim samochodzie. Był kompletnie pijany. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 3 promile.
Dodatkowo 64-latek nie posiadał dokumentów od pojazdu oraz prawa jazdy, a auto nie miało aktualnych badań technicznych. O dalszym losie mężczyzny zdecyduje sąd.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dlaczego nie na drzewie? Dlaczego? Sobie by ulżył i zagrożenie na drodze wyeliminował.
Kolejny uczestnik obchodów rocznicy na krubinie!
Typowy żul za kierownicą.
Jechał na Krubin ,lecz nie dojechał szkoda.
tak trzeba życ! niczym sie nie przejmować