
Kilka lat więzienia grozi mieszkańcowi powiatu ciechanowskiego, który nie dość, że kierował autem na "podwójnym gazie", to jeszcze złamał sądowy zakaz.
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego kilka dni temu zatrzymali do kontroli drogowej osobowe Volvo. Do zdarzenia doszło na ul. Wyspiańskiego w miejscowości Czernice Borowe (ok. 23 km od Ciechanowa). Autem podróżował mieszkaniec powiatu ciechanowskiego, który był pijany. Badanie wykazało w jego organizmie prawie 3 promile alkoholu. Dodatkowo mężczyzna miał na koncie aktywny zakaz prowadzenia pojazdów, wydany przez sąd.
Grozi mu teraz nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Odsiadka to nagroda. Powinien zapierdalać a kasa dla rodzin ofiar wypadków spowodowanych przez pijanych skurwysynów.
Pijany na zakazie-standardowa codzienność. Teraz poprostu będzie miał 2 aktywne zakazy prowadzenia,które się będą kończyły w różnych terminach,i można sobie jeździć dalej...
Co się dzieje ludzie? I znów pojawia się powiat Ciechanów. Naprawdę robicie zła opinie o nas.
Do grupy za kraty na długie lata pajaca
Do grupy za kraty na długie lata pajaca
O znów pijana lajza za kółkiem. I znów jakas śmieszna kara... Po której zlapią go 3 raz znów... A za czwartym wjedzie pijany na plażę na krubinie jak ta lafirynda co w biały dzień z rana miała 2 promile i taki numer odwalila...
Wolę po pijanemu jeździć mniej się boję i lepiej mi wychodzi prowadzenie
Wolę po pijanemu jeździć mniej się boję i lepiej mi wychodzi prowadzenie
Mam nadzieję że szybko cię złapią i nikogo do tej pory nie zabijesz!!!!!!!!
Patrząc na niektóre posty widzę że żyjemy w państwie prawa. Zgodzę się,karać pijanych myślę że niektóre przypadki to absurd. Sam doświadczyłem tego. W zeszłym roku w sierpniu mieszkałem w Pułtusku, po powrocie z pracy około 18 siedząc przed telewizorem delektować się piwem.W granicach 21,30 zadzwonił sąsiad czy mógłbym trochę cofnąć autem bo on się nie może zmieścić.W trakcie manewru przyjeżdżał patrol policji,widząc auto kierowcę bez pasów, bez świateł(chodziło o cofnięcie autem 2 metry do tyłu)panowie policjanci przystąpili do kontroli.W trakcie tego wyszło że mam prawie 0,5 promila,nie pomogły tłumaczenia moje oraz sąsiada że chodziło o przestawienie auta.W skutek tego zakaz prowadzenia auta na 36 miesięcy,1200 kary sądowej,i 5000 tysięcy dla poszkodowanych. W zaistniałych okolicznościach musiałem zmienić pracę. I co wy na to....
Ta akcja z karą za przestawienie auta po 1 piwie to było u nas, w ciech? Nieźle...
Edit :już doczytałem, Pułtusk... Żal...
Na drogę nie wyjechałeś policja się trochę czepiała. Ale ci co jeżdżą po drogach pijani powinni być karani!!!
Fakt na drogę nie wyjechałeś tylko byłeś na parkingu pod blokiem i samochód nadał by stał pod tym blokiem. Trochę policja się czepiała lub chciała się wykazać. Mogli ci wlepić tylko mandat.