Pierwszy taki turniej w Ciechanowie!

Takiego turnieju w Ciechanowie jeszcze nie było. W najbliższą sobotę na stadionie MOSiR po raz pierwszy nad Łydynią mierzyć się będą ze sobą drużyny rugby 7.

Na murawę wybiegną cztery zespoły: gospodarze czyli CIECHAN i Szymon Kołecki, a także Szarża Grudziądz, Rugby Club Brodnica i Rugby Białystok. Turniej będzie rozgrywany systemem "każdy z każdym". Jeden mecz trwa łącznie 15 minut (dwie połowy po 7 minut plus jednominutowa przerwa). Niech jednak nikogo nie zmyli tak krótki na pierwszy rzut oka czas trwania meczu. Jak podkreśla w rozmowie z naszym portalem trener ciechanowskiej drużyny - Łukasz Gąsiorowski, spotkania są niezwykle intensywne:

- W Ciechanowie rozwijamy odmianę rugby 7, w której występuje 7 zawodników. Ta odmiana rugby już na kolejnych igrzyskach olimpijskich stanie się dyscypliną olimpijską. Mecz rugby 7 trwa razem 15 minut. Na pierwszy rzut oka jest to bardzo krótki mecz, jednak jeżeli uświadomimy sobie, że na polu gry 100 metrów długości, 60 m szerokości gra 7 zawodników, którzy nie tylko muszą te odległości pokonywać cały czas w biegu to jeszcze dochodzi do tego wysiłek siłowy polegający na wykonywaniu szarż czy też walce w młynie, to jest to jednak spory wysiłek. W ciągu turnieju drużyna musi zagrać z reguły 4-6 takich meczów. Gra w rugby wymaga więc od zawodników nie tylko szybkości czy siły, ale również ogromnej wytrzymałości by tak duże a jednocześnie krótkie obciążenia wytrzymywać. Rugby 7 jest więc sportem, który kształtuje zawodnika we wszystkich wymiarach fizycznych: szybkość, siłę i wytrzymałość, również na ból, który jest wpisany w ten sport, co nie oznacza, że rugby jest sportem kontuzjogennym. Ilość kontuzji jest mniejsza niż np. w piłce nożnej, przy dużo większej walce fizycznej między zawodnikami.

Sobotni turniej będzie nie tylko doskonałą okazją dla ciechanowian na zapoznanie się z tą wciąż mało znaną w naszym mieście dyscypliną sportu, ale także ważnym sprawdzianem dla zawodników CIECHAN i Szymon Kołecki, którzy mierzyć się będą z trzema przyjezdnymi drużynami:

- Turniej stanowi okazję do zweryfikowania umiejętności naszej drużyny, sprawdzenia czy potrafi realizować wyznaczone zadania taktyczne na boisku. Ponadto daje możliwość sprawdzenia się z innymi drużynami i to jest zasadniczym celem jego organizacji u nas. Stanowi on także okazję do poznania tej odmiany rugby dla mieszkańców Ciechanowa i okolic. Mamy nadzieję, że turnieje rugby 7 na stałe wpiszą się w krajobraz sportowy naszego miasta - dodaje Łukasz Gąsiorowski.

Organizatorzy chcą, by podobne turnieje odbywały się w Ciechanowie dwa razy w ciągu roku: wiosną i jesienią. Pierwsza okazja do podziwiania rugbystów w akcji już w sobotę 9 listopada od godziny 11:00 na ciechanowskim stadionie. Wstęp wolny. - Gwarantujemy dużo sportowych emocji i twardą walkę o zwycięstwo w każdym meczu - zapewniają zawodnicy.

A dla tych, którzy nie do końca orientują się w zasadach rugby 7 mamy mały instruktaż, w którym trener ciechanowskiej drużyny wyjaśnia najistotniejsze zasady tej dyscypliny sportu:

- Zasady są proste: obie drużyny starają się zdobyć jak największą ilość punktów. Punkty zdobywa się przez przyłożenie, które polega na położeniu piłki na polu punktowym przeciwnika, które znajduje się za polem gry na całej szerokości boiska. Przyłożenie daje drużynie 5 punktów. Inną formą zdobycia punktów są tzw. podwyższenia, które wykonywane są przez kopnięcie piłki na słupy po zdobyciu przyłożenia. Zawodnik drużyny, która zdobyła przyłożenie, ustawia ją w dowolnej odległości naprzeciw miejsca, gdzie zdobyto przyłożenie, a następnie kopie ją w stronę słupów ustawionych na środku linii pola punktowego. Jeżeli piłka trafi między słupy i nad poprzeczką, która znajduje się na wysokości 3 metrów, to drużyna, której zawodnik kopie, zdobywa 2 punkty. Przyłożenie i podwyższenie może więc dać razem 7 punktów.

- Drużyna przeciwna oczywiście stara się odebrać piłkę przeciwnikowi. W rugby zatrzymywany może być wyłącznie zawodnik posiadający piłkę. To zatrzymanie nazywane jest szarżą, która polega na sklinczowaniu przeciwnika na wysokości od barków do stóp i przewróceniu go na ziemię. Po szarży obie drużyny mogą walczyć o piłkę, która musi zostać natychmiast podana do innego zawodnika drużyny lub odłożona na ziemię. Piłkę w rugby można podawać tylko do tyłu i to piłka wyznacza linię spalonego. W przypadku podania linii do przodu wykonywany jest tzw. młyn, polegający na wrzuceniu piłki między zawodników obu drużyn - po trzech - związanych ze sobą i próbujących przepchnąć przeciwnika w celu zdobycia piłki.