
O 55 km/h przekroczyła dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym kierująca Oplem. Zgodnie z przepisami, które obowiązują od dziś, kobieta straciła prawo jazdy na trzy miesiące. To pierwszy kierowca w naszym powiecie, ukarany według nowego taryfikatora.
Do zdarzenia doszło dziś (poniedziałek, 18 maja) około godz. 10:40 w miejscowości Szulmierz na drodze wojewódzkiej 616. - 35-letnia kierująca pojazdem marki Opel Corsa przekroczyła dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym o 55 km/h. Kierująca została ukarana mandatem karnym oraz zatrzymano jej prawo jazdy - informuje sierż.szt. Jolanta Bym z ciechanowskiej policji.
Przypomnijmy, że według przepisów, które dzisiaj weszły w życie, przekroczenie dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym o więcej niż 50 km/h skutkuje natychmiastowym zatrzymaniem prawa jazdy na okres trzech miesięcy. - Ujawnienie faktu ponownego kierowania pojazdem w powyższym 3-miesięcznym okresie, będzie oznaczało jego wydłużenie do 6 miesięcy. Kolejnym etapem będzie cofnięcie uprawnienia do kierowania pojazdami - jego przywrócenie zostało obwarowane koniecznością spełnienia wszystkich wymagań stawianych osobie po raz pierwszy ubiegającej się o uprawnienie do kierowania pojazdami - wyjaśnia policja.
Szerzej na temat nowych przepisów informujemy TUTAJ.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Iskra, jako radar nie spełnia wymagań Ministra Transportu, tzn. nie identyfikuje pojazdu który jest namierzany. Policjanci korzystający z tego urządzenia wyłudzają mandaty i powinni być pociągnięci do odpowiedzialności karnej.
dla przykładu podam abyście uważali na ulicy Kwiatowej w Ciechanowie. Tam jest teren zabudowany ale jest ograniczenie do 40 km/h i tam bardzo łatwo "zarobić" szczególnie wyjeżdżając z Ciechanowa. Łagodny łuczek przy Pani weterynarz a za chwile droga wjazdowa na ul. Azaliową, gdzie lubią "smerfować nasze smerfy"
teraz to chłopki z policji będą miały pole do popisu. Będą się specjalnie ustawiali w takich miejscach aby poprawić statystyki i jak to się będą chwalić jak to oni "ciężko" pracują i jakie to mają "wielkie" efekty swojej pracy. Nowy przepis jak najbardziej trafny, ale powinien on służyć poprawie bezpieczeństwa i działać prewencyjnie a nie żeby policjanci się tylko ustawiali za krzaczkami i strzelali ze swoich suszarek i karali dla swoich statystyk
Polska kraj to kraj policyjny i idealny dla oszustów!!