
Prawie 2 promile alkoholu miał w organizmie kierowca Opla, który zakończył jazdę w przydrożnym rowie. Grozi mu m.in. kara pozbawienia wolności.
Kilka dni temu policjanci patrolujący drogę krajową nr 60 w pobliżu Glinojecka zauważyli znajdującego się w rowie Opla Astra. Przy aucie stał mężczyzna, jak się okazało kierowca pojazdu. 58-latek był pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało w jego organizmie blisko 2 promile.
Grozi mu teraz do 2 lat więzienia, minimum 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów oraz nawiązka w wysokości 5 tysięcy złotych.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Brzechwa jechał na krubin?
Będą dalej takie wypadki bo lachudry nie mają nad sobą bata. A imbecyle i tumany jak ten wyżej będą pieprzyc swoje kocopoly. Ciekawe czy jakby ci kogoś bliskiego zabiła gamoniu to też byś szczerzyl zęby???
No Antoni kolejny wasz
Debili nigdy nie brakowało. Mądrych ludzi będzie zawsze mniej. Taka to sprawiedliwość. Ale dobrze być mądrym mimo wszystko. Mimo bycia w mniejszości.