
Na około 600 tysięcy złotych oszacowano wstępnie starty po pożarze zabudowań w miejscowości Sadek na terenie gminy Glinojeck. Spłonęły nie tylko budynki, ale też m.in. maszyny i sprzęt rolniczy, padły też zwierzęta.
Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do służb wczoraj (wtorek, 7 października) około godz. 15:35. W chwili przybycia ratowników pożar był już rozwinięty. Jak informuje nas ciechanowska straż pożarna, obejmował kompleks budynków o łącznej powierzchni około 300 m2 - stodołę, budynek hodowlany oraz wiatę. W obiektach znajdowały się m.in. ciągniki oraz maszyny i sprzęty rolnicze, 120 bel siana i słomy, a także zwierzęta - 55 kóz, 100 kur oraz byk i krowa. W wyniku zdarzenia padły 4 kozy. Pozostałe zwierzęta udało się w porę wyprowadzić na zewnątrz. Na miejscu nie było właściciela, który dotarł w trakcie akcji gaśniczej, a służby zawiadomiła sąsiadka.
Z ogniem walczyło łącznie 9 zastępów straży pożarnej. Po ugaszeniu pożaru konieczne było rozebranie spalonych obiektów. Strażacy ze zgliszczy wydobyli spalone maszyny rolnicze i resztę mienia. - Spłonęło wiele maszyn rolniczych, stóg słomy, żywność dla zwierząt oraz kilka kóz. Straty dla właścicieli są ogromne - informują druhowie z OSP Glinojeck.
Działania strażaków zakończyły się dziś (8 października) około godz. 1:00 w nocy, po blisko 10 godzinach akcji. Na miejscu interweniowały zastępy z Ciechanowa, Glinojecka, Szyjek, Malużyna, Młocka i Ojrzenia. Straty wstępnie oszacowano na około 600 tys. zł, a wartość uratowanego mienia to około 500 tys. zł. Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane. Ustala je policja.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie