
Dominik Lemanek nie jest już piłkarzem MKS-u Ciechanów. Najlepszy zawodnik zielono-biało-czerwonych w ubiegłym sezonie przenosi się do MKS-u Przasnysz.
Klub z Przasnysza, którego trenerem kilka tygodni temu został ciechanowianin Paweł Mazurkiewicz, oficjalnie poinformował o finalizacji transferu. - Wszystkie warunki z zawodnikiem oraz klubem odstępującym zostały ustalone - czytamy na stronie przasnyskiego klubu. Odejście Lemanka potwierdzają też działacze ciechanowskiego MKS-u.
Dominik Lemanek dołączył do ekipy zielono-biało-czerwonych zimą 2016 roku i z miejsca stał się jej kluczową postacią. 28-letni zawodnik w czasie półtorarocznego pobytu nad Łydynią zdobył 22 bramki i zanotował 20 asyst.
Z naszych informacji wynika, że to nie jedyny zawodnik, który tego lata pożegna się z ciechanowskim klubem.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
I karuzela odejść ruszyła. Ciekawe ilu zawodników zostanie i jakie cele teraz postawi przed nimi zarząd. Mam nadzieję, że walka o awans.
Kto kolejny?
Kamil Żylski-Aleksandrów Cichowski-out Mroczek-Aleksandrów Leman-Przasnysz Nowotka-out Rogal-out Nazar-out Biały-out Folc-out Pawlikowski-out Witak-out
Czoło podstawowej 11, a gdzie wpis Prezes out.
Wygląda na to, że wystarczył jeden sezon, żeby rozłożyć 90 lat pracy pokoleń.
Prezes to niech najpierw po sobie posprząta
Jeśli chodzi o kadrę pierwszego zespołu to będzie wyglądała jak jesień w b-klasie,a jakie tam były wyniki to dobrze wiemy.
Jaką pracę pokoleń?Kogo klub wychował?W jakiej najwyższej lidze grał?
Litun, Rogal w Mławie
Rozmawiałem jakiś czas temu z Łukaszem.Zrezygnował w połowie maja bo od samego początku musiał się prosić o to co mu prezes obiecał.
Właśnie jest 90 rocznica istnienia klubu. A więc wiele pokoleń pracowało przez ten czas. I teraz klub stoi nad przepaścią i pytaniem czy przystąpić w ogóle do rozgrywek. Dlatego wszystkim tym, którzy uważają, że nic się nie stało życzę wiele zdrowia i gratuluję dobrego samopoczucia. I dokładnie jest tak, że wystarczył jeden sezon wygórowanych ambicji bez pokrycia, żeby doprowadzić do takiej sytuacji.
Dokładnie tak jak piszesz.Pan Prezes miał ambicje sportowe niestety nie były one pokryte realnymi finansami,ponadto gdyby nie jego ambicje polityczne tych finansów by moglo być zdecydowanie więcej
Miejmy nadzieję że odbędzie się walne zebranie na którym Pan prezes poinformuje ile jest dlugu i u kogo...Wszystko robione pod pseudo trenera poloniste w którym zakochal sie pan prezes...Pseudo trener uciekl jak wydoil goscia z kasy nieważna byla drużyna najemników ktorych ściągnął..Dla przykladu za trenera Mazurkiewicza zajeli 6miejsce.grajac swoimi byla atmosfera itd..trener zarabial 1/4tego co Dziewicki nie mial takich gwiazd Ci zajęli 3miejsce a mieli wszystko...
Wojtuś ochłoń.Nie ważne skąd trener,ważne żeby zrobił wynik.Dziewicki podejmował złe decyzje wyniku nie było.Łebkowski chciał dobrze ale na kredyt się niestety nie da.Na Pazdana w Legi też napierdzielasz?Z Jagielloni przyszedł.O jakich zawodnikach piszesz?Niebawem Ci twoi miejscowi będą mieli okazje się wykazać.Tylko zamiast Meduzy i innych lokali niech się wezmą za trening bo trzeba się załapać w szóstce.Jak nie to liga okręgowa.
I zrozumcie to w końcu.Z miejscowych chłopaków jest tylko kilku którzy prezentują odpowiedni poziom,drużyny z tego nie zbudujemy.Na jesieni trzeba było oglądać popisy w b-klasie.No chyba że chcemy mieć w mieście klub lambada
Odpowiadajac na te wpisy...chcial dobrze???jak sie nie ma miedzi to się w chliwku siedzi..zostal niesmak i kupa długu...i na kogo zwali winę na prezydenta??
Zachcęcam do wspierania MKS "klub90" jest dla każdego, trochę was tu wypisuje tak że może Lemanka albo innego jak to wy mowicie z "przyjezdnych"bysmy zatrzymali A co do Prezesa Łebkowskiego gdy by nie Prezes już dawno nic by tu nie było ....
Łubu dubu łubu dubu niech nam żyje prezes klubu
Ostatni sezon był jednak niezłym doświadczeniem i żal, że mimo wielu starań zarządu nie ma zainteresowania wsparciem finansowym ze strony miasta ani zakładów pracy. Mimo braku awansu nie było rozpaczliwej walki o utrzymanie, a mecze cieszyły się dużym zainteresowaniem. Brak pieniędzy zablokował dalszy rozwój, gorzka rzeczywistość.
O czym mowa....miasto nie pomogło chyba jest kolega zle poinformowany..To zle zarzadzanie rozrzutnosc oraz buta i arogancja prezesa doprowadzila do takiej sytuacji..Kto splaci zachcianki prezesa?