
Wystającą z nasypu ludzką czaszkę znalazł w lesie przypadkowi przechodzień. Na miejscu interweniowała policja oraz prokuratura.
Do zdarzenia doszło w połowie lutego w Nowym Mieście. Jeden z mieszkańców gminy zauważył na obrzeżach lasu leżące w piasku ludzkie kości. - Otrzymaliśmy zgłoszenie o znalezieniu w lesie w Nowym Mieście szczątków ludzkich, w postaci wystającej z nasypu czaszki ludzkiej - potwierdza w rozmowie z naszym portalem mł. asp. Kinga Drężek-Zmysłowska z płońskiej policji. - Na miejsce skierowani zostali funkcjonariusze wydziału kryminalnego płońskiej komendy. Pomocy w rozkopaniu tego miejsca udzielali policjantom strażacy z OSP w Nowym Mieście. Poza czaszką w tym miejscu znalezione zostały i wydobyte z piasku kolejne kości szkieletu ludzkiego. Wszystkie czynności wykonywane były pod nadzorem prokuratora. Szczątki zostały zabezpieczone w prosektorium.
Wszystko wskazuje na to, że szczątki pochodzą z okresu drugiej Wojny Światowej. Trwają czynności w tej sprawie.
(fot. OSP Nowe Miasto)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
interweniowała policja pewnie szkielet robił zadymę