Reklama

Nietrzeźwy pieszy cudem uniknął śmierci

25/01/2014 14:28

O ogromnym szczęściu może mówić pieszy, który wyszedł z groźnie wyglądającego wypadku jedynie z otarciem łokcia. Mężczyzna idąc środkiem pasa drogi krajowej nr 7 został potrącony przez samochód, po czym ... spokojnie wrócił do domu.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek 20 stycznia około godziny 22:30, w okolicach Mdzewa (około 27 km od Ciechanowa).


- Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierujący samochodem osobowym marki Mazda, 44 - letni mieszkaniec powiatu działdowskiego, podczas wykonywania manewru wyprzedzania samochodu ciężarowego, zauważył nagle, na środku lewego pasa ruchu idącego pieszego. Kierowca nie zdołał zahamować, doszło do potrącenia. Kierujący zatrzymał się w pobliskim Mdzewie i wrócił na miejsce zdarzenia, powiadamiając policję - relacjonuje Anna Gorczewska z mławskiej policji.


Po przyjeździe na miejsce wypadku okazało się, że potrąconego pieszego ... nie ma. Policja i straż pożarna sprawdziła pobliski teren i las. Mężczyznę odnaleziono w pobliskiej miejscowości – jak gdyby nigdy nic wrócił do domu. Poza otarciem naskórka łokcia, 33 - latkowi nic się nie stało. Mężczyzna miał w organizmie ponad 0,90 promila alkoholu. Kierujący Mazdą był trzeźwy.


- Biorąc pod uwagę stan samochodu, czyli uszkodzony błotnik i szyba czołowa, urwane lusterko, pieszy cudem uniknął śmierci. Przy okazji jednak spowodował poważne zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym - dodaje rzeczniczka mławskiej policji.


(fot.arch.)

Aplikacja ciechanowinaczej.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Ciechanowinaczej.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do