
Nie zdążył jeszcze przystąpić do egzaminu na prawo jazdy, a już czeka go zakaz prowadzenia pojazdów. 18-latek kierował autem mimo braku uprawnień i wylądował w przydrożnym rowie.
Kilka dni temu ciechanowska policja otrzymała zgłoszenie dotyczące zdarzenia drogowego, do którego doszło w miejscowości Pajewo-Szwelice na terenie gminy Gołymin-Ośrodek. Skierowany na miejsce patrol zastał stojącego w rowie opla. W pobliżu nie było jednak kierowcy. Funkcjonariusze ustalili dane właściciela auta i udali się pod wskazany adres.
- Kilka minut później policjanci zauważyli, że na teren posesji wjeżdża opel. Za jego kierownicą siedział 18-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego. Mężczyzna przyznał, że to on kierował oplem, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Okazało się, że 18-latek nie ma prawa jazdy. Policjantom tłumaczył, że czeka na egzamin - informuje oficer prasowy komendy policji w Ciechanowie.
Teraz nastolatek odpowie przed sądem. Za jazdę samochodem bez prawa jazdy grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywna nawet do 30 tysięcy złotych. Sąd orzeka również obligatoryjnie zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres od 6 miesięcy do 3 lat.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Według mnie egzaminu nie zdał! I powinien mieć przerwę od jazdy na 5 lat, co najmniej.
5lat zakazu gówniarz się nauczył by raz dwa I rok pracy społecznych 8godziny w tyg by nie zaszkodziło
Pajewo.Szwelice to gmina Golymin nie Opinogóra