
Amfetaminę, mefedron i marihuanę znaleziono w mieszkaniu 30-latka, który był podejrzewany o posiadanie narkotyków. Łącznie policjanci przejęli blisko pół kilograma substancji psychotropowych i środków odurzających.
Kilka dni temu kryminalni przeprowadzili działania na jednym z płońskich blokowisk. Z ich ustaleń wynikało, że mieszkający tam 30-latek może posiadać znaczną ilość narkotyków. Gdy mężczyzna wyszedł z budynku i zauważył idących w jego stronę mundurowych, wcisnął sobie do ust zawiniątko, w którym jak się okazało znajdowało się 6 "strunówek" z różnymi substancjami. Został zatrzymany.
Podczas przeszukania jego miejsca zamieszkania funkcjonariusze ujawnili dwa tekturowe pudełka, w których schowane były foliowe torby z suszem roślinnym i białą, krystaliczną substancją. - Dodatkowo w stojącej obok plastikowej skrzynce znajdowało się kilkadziesiąt dilerek z różnymi substancjami. Wstępne sprawdzenie wykazało, że „znalezisko" to blisko 5 gramów amfetaminy, ponad 300 gramów mefedronu i prawie 176 gramów marihuany - informuje podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska z płońskiej policji.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków oraz udzielania ich innym osobom. Grozi mu za to do 10 lat więzienia. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
(fot. KPP Płońsk)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie