
W ostatnią sobotę (5 października) nad ranem karetka pogotowia, straż pożarna i policja zjawiły się miejscu, gdzie dachował samochód osobowy. Nie zastały jednak kierowcy.
Do tego zdarzenia doszło przed godz. 7.00 w Bogusławicach, w gminie Płońsk, w sąsiednim powiecie płońskim. Z pomocą przyszły jednostki straży pożarnej – zawodowa z Płońska i OSP Siedlin. Pojawiły się również zespół ratownictwa medycznego i policja.
- Skierowano na miejsce służby, bo otrzymaliśmy zgłoszenie, że w przydrożnym rowie znajduje się osobowy opel, który prawdopodobnie dachował. Taki pojazd rzeczywiście tam się znajdował. W momencie przyjazdu policji, nie było osoby kierującej samochodem – oddaliła się przed przyjazdem służb. Samochód został odholowany na policyjny parking. Trwają dalsze ustalenia – twierdzi Kinga Drężek - Zmysłowska, rzeczniczka płońskiej policji.
Powrócimy do sprawy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A czemu zawinęli samochód? Był poza jezdnią, nie utrudniał ruchu ani nie był kradziony?
A co miał leżeć i czekać na ciebie