
Nietypowe zachowanie kierowcy osobówki zwróciło uwagę policjantów. Mężczyzna na ich widok zatrzymał auto i schował się zaroślach. Następnie udawał, że rozmawia przez telefon.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Arcelin w sąsiednim powiecie płońskim. Jadący drogą gruntową kierowca Opla na widok radiowozu zatrzymał się, wysiadł z pojazdu i szybko schował się w zaroślach za ogrodzeniem posesji. Widząc zbliżających się stróżów prawa, mężczyzna zaczął udawać, że rozmawia przez telefon i przekonywał, że to nie on kierował Oplem.
Szybko ustalono, że swoim zachowaniem chce uniknąć odpowiedzialności za jazdę na podwójnym gazie. 35-latek miał bowiem w organizmie 1,8 promila alkoholu. Mieszkańcowi gminy Płońsk grozi teraz do 2 lat więzienia, wysoka kara grzywny i co najmniej kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie