MKS w końcówce wypunktował Mazovię (zdjęcia)

Cenne zwycięstwo MKS-u Ciechanów w 6. kolejce piłkarskiej IV ligi. Ciechanowianie pokonali przed własną publicznością 2:0 Mazovię Mińsk Mazowiecki i awansowali na piąte miejsce w tabeli.

Po środowym remisie z Mławianką zawodnicy Piotra Dziewickiego mierzyli się z kolejnym rywalem, zaliczanym do grona kandydatów do walki o najwyższe lokaty w lidze. Od początku spotkania oba zespoły grały dość zachowawczo i nie stwarzały zbyt wielu okazji do strzelenia gola. Po mocnym początku gospodarze oddali inicjatywę piłkarzom z Mińska Mazowieckiego, a sami skupiali się na kontratakach. Druga połowa mogła doskonale rozpocząć się dla zielono-biało-czerwonych. W 50 minucie w polu karnym faulowany był Mateusz Matusiak i sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Dominik Lemanek, jednak posłał ją nad poprzeczką. W kolejnych minutach MKS wypracował sobie kolejne dobre okazje, jednak na bramkę nie potrafił zamienić ich Żylski. Wobec tego trener Piotr Dziewicki zdecydował się posłać na boisko w jego miejsce Marcina Kruczyka. Ten odwdzięczył się za zaufanie w samej końcówce, kiedy w zamieszaniu po rzucie rożnym okazał się najsprytniejszy i z bliska wpakował piłkę do siatki. Już w doliczonym czasie gry wynik spotkania ustalił Konrad Cichowski, który wykorzystał dobre podanie od Bartosza Mroczka.

Po sześciu kolejkach MKS zajmuje w tabeli piąte miejsce, z dorobkiem jedenastu punktów. W najbliższą środę ciechanowianie zagrają na wyjeździe z Tęczą Łyse. Kolejny mecz nad Łydynią odbędzie się natomiast w sobotę (3 września) o godzinie 17:00, a rywalem MKS będą Czarni Węgrów.

MKS Ciechanów - Mazovia 2:0

Bramki: 86" Kruczyk, 90 Cichowski.

Skład MKS: Brudnicki; Litun, Podsiadlik, Nawotczyński, Martin; Barankiewicz, Lemanek, Mroczek, Matusiak, Rogalski (78"" Cichowski); Żylski (72"" Kruczyk).