
Trwa dobra passa MKS-u. Piłkarze z Ciechanowa pokonali w ostatniej kolejce aż 4:0 wyżej notowaną Bzurę Chodaków. To ich trzecia wygrana z rzędu i zarazem trzeci kolejny mecz bez straty gola.
Piątkowe starcie było dla MKS-u nie tylko okazją do przedłużenia serii dobrych wyników, ale także szansą rewanżu na rywalach z Chodakowa, którzy jesienią ograli ciechanowian 0:4. Pierwsza połowa spotkania zwiastowała ciężką przeprawę dla podopiecznych Piotra Dziewickiego. MKS grał dość schematycznie i choć konstruowanie akcji wyglądało dobrze, to już w okolicach bramki rywali brakowało pomysłów na zaskoczenie defensywy przyjezdnych. Bzura nastawiła się na szybkie kontrataki i właśnie po nich stwarzała największe zagrożenie. Kilkakrotnie MKS przed stratą gola ratował Rafał Olszewski. Najgroźniej było pod koniec pierwszej części, kiedy bramkarz MKS-u sparował piłkę po uderzeniu z dystansu, a dobijający ją napastnik Bzury nie trafił do praktycznie pustej bramki. W pierwszych 45 minutach MKS ograniczył się w ofensywie do kilku niegroźnych uderzeń z dystansu.
Na drugą połowę wyszedł jednak zupełnie odmieniony zespół gospodarzy. Ciechanowianie przyspieszyli swoją grę i długimi fragmentami nie pozwalali gościom wyjść z własnej połowy, stosując wysoki pressing. Sporo ożywienia do gry wniósł wprowadzony po przerwie Bartosz Mroczek. Na efekty takiej postawy nie trzeba było długo czekać - w 52 minucie po wrzutce Lemanka, piłkę głową do siatki skierował Marcin Kruczyk, dla którego był to trzeci gol w trzecim kolejnym meczu. Chwilę później MKS powinien prowadzić już 2:0, jednak w czystej sytuacji po strzale głową minimalnie chybił Łukasz Barankiewicz. Ten sam piłkarz w końcu trafił jednak do siatki - w 65 minucie w polu karnym sfaulowany został Mroczek, a rzut karny na bramkę zamienił właśnie Barankiewicz. MKS mimo prowadzenia cały czas napierał na rywali, stwarzając kolejne okazje. W końcu zawodnicy Piotra Dziewickiego zdołali "dobić" Bzurę w końcówce - w 83 minucie dośrodkowanie Lituna na gola zamienił Barankiewicz, a dwie minuty później kolejną tego dnia "jedenastkę" dla gospodarzy, odgwizdaną za zagranie ręką w polu karnym, wykorzystał tym razem Mroczek.
MKS wciąż zajmuje w tabeli 11. miejsce, ze stratą sześciu punktów do dziesiątej Mazovii. Kolejny mecz ciechanowianie rozegrają w niedzielę (3 kwietnia) w Płocku. O godzinie 11:00 zmierzą się z tamtejszą Wisłą II. Dodajmy, że w piątek zagrały też rezerwy MKS-u, które w sparingu pokonały 5:0 Gryf Kownaty Żędowe.
Mecz MKS - Bzura w obiektywie Grzegorza Hoffmana:
MKS Ciechanów Bzura Chodaków 4:0 (0:0)
Bramki: 52" Kruczyk, 65" i 83" Barankiewicz, 85" Mroczek.
Skład MKS: R. Olszewski; K. Olszewski, Sosnowski, Podsiadlik, Litun; Jarzynka (80"" Paradowski), Barankiewicz, Karczewski, Lemanek (78"" M. Matusiak), D. Matusiak (46" Mroczek); Kruczyk (68"" Stryjewski).
Wyniki 20 kolejki IV ligi:
MKS Ciechanów 4:0 Bzura Chodaków (Sochaczew)
Wkra Bieżuń 3:0 Korona Szydłowo
Mazovia Mińsk Mazowiecki 2:1 Huragan Wołomin
Ostrovia Ostrów Mazowiecka 0:3 Mławianka Mława
Ożarowianka Ożarów Mazowiecki 1:0 Naprzód Skórzec
Błękitni Gąbin 0:3 MKS Przasnysz (walkower)
Bug Wyszków 1:0 Czarni Węgrów
Wisła II Płock 0:2 KS Łomianki
Tabela IV ligi:
(tab. mzpn.pl)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie