MKS Ciechanów lepszy od Hutnika Warszawa

Ósma domowa wygrana MKS-u Ciechanów. Tym razem zielono-biało-czerwoni pokonali na swoim stadionie Hutnik Warszawa i umocnili swoją pozycję w czołówce tabeli.

Początek sobotniego meczu nie należał do szczególnie emocjonujących. Obie ekipy grały bardzo ostrożnie, ograniczając się do nielicznych i niedokładnych uderzeń z dystansu. Wynik spotkania otworzył w końcu w 27 minucie MKS: po dośrodkowaniu Lituna z rzutu wolnego, piłkę do siatki strzałem głową skierował Marcin Podsiadlik. Jeszcze przed przerwą MKS podwyższył prowadzenie: po rajdzie lewym skrzydłem Mroczek dograł do Żylskiego, który z najbliższej odległości trafił do bramki.

Druga połowa zaczęła się lepiej dla gości. Najpierw zawodnik Hutnika minimalnie przestrzelił po uderzeniu głową. W 58 minucie piłkarze ze stolicy zdobyli bramkę kontaktową: po faulu Lituna sędzia podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Erwin Nowik. Dwie minuty później MKS wrócił na dwubramkowe prowadzenie: akcję Żylskiego z Cichowskim wykończył Kruczyk i było 3:1. Hutnik nie załamał jednak rąk i nadal walczył o korzystny rezultat. W 70 minucie goście ponownie wywalczyli rzut karny i ponownie pewnym egzekutorem "jedenastki" okazał się Nowik. To było jednak wszystko, na co tego dnia stać było przyjezdnych. MKS kontrolował przebieg ostatnich minut meczu, stwarzając sobie przy tym kolejne dobre okazje strzeleckie.

Po 16 kolejkach ciechanowianie mają na swoim koncie 31 punktów - o 8 mniej od prowadzącej Pogoni Grodzisk. Teraz czekają ich dwa mecze wyjazdowe: z Bzurą Chodaków i właśnie liderem z Grodziska Mazowieckiego.

MKS Ciechanów – Hutnik Warszawa 3:2 (2:0)

Bramki: 27' Podsiadlik, 41' Żylski, 60' Kruczyk (MKS); 58' i 70' Nowik (Hutnik).

Skład MKS: Brudnicki; Litun, Podsiadlik, Barankiewicz, Olszewski; Lemanek, Rogalski, Cichowski (88' Martin), Mroczek, Kruczyk; Żylski.