
Ogólnopolskie media obiegła kilka dni temu informacja o dwóch mężczyznach, którzy byli na tyle spragnieni, że po alkohol wybrali się wpław. Dodatkowo, rzeka którą pokonali, leży między Polską a Czechami. Jednym ze śmiałków okazał się mieszkaniec Ciechanowa.
Na miejscu zdarzenia interweniowała policja z Cieszyna, która otrzymała zgłoszenie, że dwóch mężczyzn nielegalnie pokonuje granicę polsko-czeską. Gdy patrol dojechał nad rzekę Olzę, jeden z mężczyzn znajdował się w wodzie i walczył z silnym nurtem. Funkcjonariusze weszli do rzeki i pomogli mu bezpiecznie wyjść na brzeg. Okazało się jednak, że ... rzeka porwała mu buty. W tym czasie, z czeskiego brzegu Olzy, do wody wszedł drugi mężczyzna, który prawdopodobnie uciekał przed czeską policją.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani przez cieszyńską policję. W organizmie mieli po około 3 promile alkoholu. 40-letni mieszkaniec Ciechanowa i jego 52-letni kolega z Olsztyna tłumaczyli, że do Czech wybrali się po alkohol. Czemu nie skorzystali ze znajdującego się niedaleko mostu, przez który możliwe jest piesze przekroczenie granicy, pozostanie ich tajemnicą. Mężczyźni zostali zatrzymani do wytrzeźwienia. Za bezprawne przekroczenie granicy mundurowi ukarali ich mandatami.
(fot. pixabay)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie