Mieszkańcy Ciechanowa z niższymi dochodami zapłacą mniej za obiady w Dziennym Domu Seniora?

Od nowego roku seniorzy z Ciechanowa będą mogli płacić mniej za obiady w Dziennym Domu Seniora. Nad projektem uchwały w tej sprawie pochyli się Rada Miasta.

Działalność Dziennego Domu Seniora finansowana jest z budżetu miasta. Koszty, które ponoszą seniorzy, to jedynie koszty obiadów. Nie wszystkich jednak stać na wykupienie posiłku, w związku z czym wprowadzone zostaną zmiany, dzięki którym wysokość opłaty za obiad uzależniona będzie od kryterium dochodowego. Ureguluje to stosowna uchwała przygotowana na najbliższą sesję Rady Miasta.

- Przez wiele lat seniorzy, niezależnie od dochodu płacili tyle samo za wyżywienie. Zasady odpłatności zostaną zmienione. Ci, których dochód na osobę w rodzinie wynosił będzie poniżej kryterium dochodowego, nie będą ponosili żadnych kosztów. Posiłek, a tym samym pobyt w Dziennym Domu Seniora, będzie zupełnie bezpłatny. Opłaty osób których dochód jest wyższy od kryterium dochodowego będą płacić za obiady proporcjonalne do tej wysokości. Ponoszone przez nich koszty będą wynosić 25% (do 150% kryterium dochodowego), 50% (do 200% kryterium dochodowego), 70% (do 300% kryterium dochodowego) lub 100% (powyżej 300% kryterium dochodowego) - wyjaśnia Renata Jeziółkowska z Urzędu Miasta Ciechanów.

Zgodnie regulacjami, wynikającymi z ustawy o pomocy społecznej, kryterium dochodowe na jednego członka rodziny wynosi 514 zł. W przypadku gospodarstw jednoosobowych 634 zł. Koszt jednego obiadu wydawanego w Dziennym Domu Seniora - ośrodku wsparcia dla emerytów i rencistów funkcjonującym w strukturach Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, wynosi w tym roku 6,5 zł.

- Dla wielu osób starszych Dzienny Dom Seniora jest bardzo ważnym miejscem, w którym chętnie spędzają czas. Bardzo ważny jest dla nich wspólny posiłek. Chcemy, żeby wszyscy mogli w nim uczestniczyć, a dla ludzi utrzymujących się z najniższych świadczeń emerytalno-rentowych około 150 zł miesięcznie to bardzo duża kwota – podkreśla prezydent Krzysztof Kosiński.
 
- Dla wielu osób opłaty za obiady to bardzo poważny wydatek w budżecie domowym. Proponowane ulgi to wyciągniecie ręki do tych najuboższych, to działania które mają zapobiegać wykluczeniu – dodaje II zastępca prezydenta Krzysztof Kacprzak.

Jeżeli radni przyjmą uchwałę, zacznie ona obowiązywać od 1 stycznia 2016 r.