Mężczyzna zginął w pożarze!

Wczoraj wieczorem strażacy zostali wezwani do pożaru na terenie ogródków działkowych przy ul. Płockiej w Glinojecku. Zdarzenie to skończyło się tragicznie dla 56-latka. Policja ustala przyczyny.

Jak informuje nas rzecznik ciechanowskiej straży pożarnej, Damian Kołpaczyński, domek całkowicie objęty był pożarem. Na miejscu znajdowała się już policja. Przekazała informację, że w środku mogą przebywać osoby bezdomne.

Tak rzeczywiście było. W środku strażacy znaleźli jedną osobę, którą ewakuowano. Odstąpiono jednak od czynności resuscytacyjnych (próby przywrócenia czynności życiowych) ze względu na stan ciała poszkodowanego. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Lekarz potwierdził zgon mężczyzny. Z ustaleń policji wynika, że to 56-latek.

Strażacka akcja trwała około 3 godzin. Na miejscu pojawiło się 5 zastępów straży pożarnej.

- Budynek oddymiono przy użyciu wentylatora i dokładnie sprawdzono, nie stwierdzając innych osób poszkodowanych. Dalsze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i oświetleniu terenu akcji do czasu zakończenia czynności dochodzeniowych przez grupę śledczą policji - relacjonuje Damian Kołpaczyński. 

Ustaleniem przyczyny zgonu 56-latka zajmuje się ciechanowska komenda policji. 

- Na miejscu policjanci ustalili, że budynek uległ spaleniu, a w środku przebywał najprawdopodobniej bezdomny 56-letni mężczyzna. W związku ze zdarzeniem został zatrzymany 50-letni mężczyzna, który miał wcześniej przebywać razem z 56-latkiem w domku letniskowym. Ten pierwszy w chwili zatrzymania znajdował się w stanie nietrzeźwości. Po wytrzeźwieniu zostaną z nim przeprowadzone czynności. Wykonano już oględziny miejsca zdarzenia z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa. W tej sprawie śmierci mężczyzny prowadzone są czynności pod nadzorem prokuratora - wyjaśnia mł. asp. Aneta Podgórska z KPP w Ciechanowie.