
Niebezpieczne zdarzenie na krajowej "sześćdziesiątce". Osobowy Mercedes spadł z nasypu i dachował. Kierowca najprawdopodobniej jechał zbyt szybko.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (28 maja) około godz. 9:20 w Sierakowie na drodze krajowej nr 60 (ok. 30 km od Ciechanowa). - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący autem 69-latek z Wrocławia, na łuku drogi, prawdopodobnie z uwagi na nadmierną prędkość stracił panowanie nad pojazdem. Auto zjechało z nasypu i dachowało - informuje nasz portal Kinga Drężek-Zmysłowska, oficer prasowy KPP w Płońsku.
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Kierowca Mercedesa był trzeźwy. Został ukarany mandatem i punktami karnymi.
(fot. OSP Raciąż)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Stary i gupi. Gupi stary dziad!
Powtarzam się i będę się powtarzać. Trzeba zmienić przepisy ludzie po 60 oddają dobrowolnie prawo jazdy a wydawane dopiero w wieku 25 lat. wtedy może trochę będzie bezpiecznej na drogach