
Trzy dni walki w trzech różnych miastach na trzech różnych trasach - w połowie sierpnia kolejno w Gołdapi, Orzyszu i Ełku zawodnicy amatorskiej grupy kolarskiej Ciechanów Racing Team z powodzeniem walczyli o czołowe lokaty.
Gołdap - Trzy razy na podium!
Pierwszy wyścig podczas tegorocznego sierpniowego długiego weekendu rozpoczął się w Gołdapi. Silna grupa kolarzy z CRT nie zawiodła również tym razem. Pierwsze miejsce w swojej kategorii zdobył Zbigniew Bober, drugie miejsce w swoje kategorii wiekowej zajęła Sandra Kowalska, a trzecie Elżbieta Frankowska. Wyniki napawały optymizmem przed kolejnymi wyścigami tego weekendu.
- Wszyscy zgodnie podkreślali, iż była to najpiękniejsza trasa tego sezonu, a zarazem jedna z trudniejszych. Organizator zaskoczył nie tylko naszych zawodników, układając bardzo dobrą trasę MTB, ale również, niespodziewanie wydłużając dystanse o średnio 7-10km. Dla Nas nie stanowiło to problemu. Pokazaliśmy tylko jak świetnie jesteśmy przygotowani do trzydniowego ścigania - relacjonuje Jakub Sprusiński.
Orzysz - Dwa razy podium!
Drugiego dnia zawodnicy CRT zawitali do Orzysza. W powiększonym składzie ścigali się wokół jeziora Orzysz.
- Start, tradycyjnie ze stadionu leśnego, krótkim asfaltem, prowadził wprost do pięknego lasu, otaczającego jezioro. Organizator wytyczył trasę bardzo wymagającą technicznie oraz bardzo interwałową. Na trasie spotkać można było praktycznie każdy rodzaj nawierzchni. Krótkie strome podjazdy oraz szybkie zjazdy, uczyniły trasę bardzo dynamiczną - mówi Jakub Sprusiński.
Tym razem również nie zawiódł duet Bober, Kowalska - obydwoje zdobyli pierwsze miejsca w swoich kategoriach wiekowych! Niestety i tym razem nie obeszło się bez awarii - na 30 kilometrze dystansu Mega Jakub Sprusiński przebił oponę i musiał wycofać się z wyścigu.
[nggallery id=732]
Ełk - Finał mazurskiej przygody
Finałowy etap weekendowego ścigania odbył się Ełku. Niedzielna trasa była połączeniem kolarstwa szosowego oraz MTB. Bardzo przydawała się umiejętność jazdy w grupie. Częste zmiany, jazda na kole oraz urywanie grupy było normą na tym etapie.
- Wisienką na torcie dla zawodników, zmagających się na dystansie Mega, był wjazd na Górę Bunelka oraz bardzo techniczny i wymagający zjazd. Tym razem pogoda również nie zawiodła i mogliśmy cieszyć się pięknym słońcem oraz bezchmurnym niebem - wspomina trasę Jakub Sprusiński.
Sandra Kowalska oraz Zbigniew Bober nie zawiedli również w niedzielę, zdobywając odpowiednio drugie oraz trzecie miejsce.
[nggallery id=733]
Pełne wyniki ciechanowian podczas wszystkich wyścigów znajdziecie TUTAJ.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie