
Stanisław Siwek oraz Wiesław Młodzianowski, maszyniści pracujący w spółce „Koleje Mazowieckie – KM” zostali uhonorowani tytułem „Kolejarz Roku” w IX edycji konkursu „Człowiek Roku – Przyjaciel Kolei”. Nagrody laureatom wręczono podczas III Kongresu Kolejowego, który odbył się 5 listopada.
„Kolejarz Roku” to tytuł przyznawany pracownikom kolei z tzw. „pierwszej linii”, którzy nie tylko sumiennie i z poświęceniem wykonują swoje obowiązki, ale także wykazują się wzorową postawą czy też uzyskają wyjątkowe wyniki w pracy zawodowej i działaniach na rzecz kolei w Polsce. Takimi zaletami w swojej pracy wykazali się dwaj maszyniści Kolei Mazowieckich.
Stanisław Siwek pracuje jako starszy maszynista w lokomotywowni w Tłuszczu. 5 stycznia 2012 r. na przystanku osobowym Urle prowadzony przez niego pociąg Kolei Mazowieckich został zaatakowany przez chuliganów, którzy najpierw zatrzymali skład, a potem zaczęli go demolować. W trakcie napaści maszynista zachował zimną krew i usiłował ratować tabor przed zniszczeniem. W konsekwencji został dotkliwie pobity. Obrażenia, jakich doznał, były na tyle poważne, że maszynista został przewieziony do szpitala, gdzie został poddany hospitalizacji.
Wiesław Młodzianowski jest maszynistą od 32 lat. W Kolejach Mazowieckich pracuje od początku działalności spółki. W środę, 6 marca 2013 roku prowadził pociąg z Małkini, który zakończył bieg na Dworcu Warszawa Wileńska. Maszynista, podczas sprawdzania stanu pociągu po zakończonej służbie, znalazł pozostawioną przez podróżnego skórzaną teczkę, która zawierała dużą ilość pieniędzy: 1 tys. euro i 20 tys. dolarów amerykańskich oraz ważne dokumenty. Młodzianowski odnalazł właściciela i przekazał mu zgubę.
Konkurs „Człowiek Roku – Przyjaciel Kolei” organizowany jest przez spółkę PKP Polskie Linie Kolejowe SA oraz Railway Business Forum, organizację zrzeszającą przedsiębiorców branży kolejowej.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie