
Mieszkanka powiatu ciechanowskiego uwierzyła w historię o uszkodzeniu telefonu i przelała pieniądze na obcy rachunek, wierząc, że w ten sposób pomaga swojemu synowi. Oszuści wyłudzili od niej w ten sposób blisko 7 tysięcy złotych.
Do ciechanowskiej policji zgłosiła się jedna z mieszkanek naszego powiatu, która padła ofiarą oszustwa. Ustalono, że kobieta otrzymała wiadomość tekstową za pośrednictwem popularnego komunikatora, w której oszust podał się za syna pokrzywdzonej.
- Podczas konwersacji oszust wyjaśniał, że kontaktuje się z nowego numeru, ponieważ jego telefon wpadł do toalety i stary numer telefonu jest nieaktywny. „Syn” poprosił kobietę o przelanie pieniędzy na zakup nowego telefonu i laptopa. Podczas dalszej rozmowy przekazał numer rachunku bankowego z prośbą o szybki przelew. Mieszkanka powiatu ciechanowskiego chcąc pomóc synowi, wpłaciła pieniądze na podane konto - informuje asp. Magda Sakowska, oficer prasowy policji w Ciechanowie.
Kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa, dopiero gdy zadzwoniła do swojego syna i okazało się, że to nie on do niej pisał.
Policja apeluje do mieszkańców o zachowanie ostrożności w tego typu sytuacjach i weryfikowanie takich próśb. Jeśli otrzymamy taką wiadomość, zanim cokolwiek zrobimy, skontaktujmy się z członkiem rodziny, którego dotyczy rzekomy problem. - Nie działajmy w pośpiechu. Oszuści liczą na szybkie, emocjonalne reakcje. Zachowajmy spokój i dokładnie przeanalizujmy sytuację - radzą mundurowi.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ale tępa dzida z niej
Medal dla oszusta a na policji palą ją ze robotę daje
Głupich nie sieją, sami się rodzą...
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.