Lena i Kacper - najpopularniejsze imiona wśród ciechanowian

Każda para spodziewająca się dziecka, często kiedy maleństwo jest jeszcze w brzuchu mamy, już zastanawia się nad nadaniem imienia. Czasem sprowadza się to do walki. Rodzice się sprzeczają czy ma być tradycyjne czy oryginalne? Czy ma współgrać z nazwiskiem, być modne a może mieć szczególne znaczenie. Czy ma być to imię po dziadkach, rodzicach a może po prostu ładnie brzmieć?

Rodzice mają ten przywilej wyboru, ale i obowiązek, aby swojemu dziecku nadać imię. Trzeba jednak pamiętać, że podlega ono jednak pewnym ograniczeniom. Kierownik urzędu stanu cywilnego odmówi przyjęcia oświadczenia o wyborze imienia dla dziecka w przypadku, gdy opiekun chce nadać maluchowi więcej niż dwa imiona, będzie ono ośmieszające, nieprzyzwoite lub w formie zdrobniałej i takie, które nie pozwoli odróżnić jego płci. Kłopotliwe dla rodziców i samego kierownika urzędu jest "nieprzyzwoite", bo takie nie zostało zdefiniowane w żadnej ustawie i za każdym razem decyduje o tym urzędnik.

- Nie przypominam sobie, żeby były problemy z rodzicami w kwestii nadania imienia. Nie spotkałam się z taką sytuacją, a kierownikiem urzędu jestem od prawie 20 lat. Czasami zdarzają się sytuacje i mówimy, przekonujmy niezdecydowanych rodziców, albo takich, którzy rzeczywiście wymyślą "wydziwione" imię, aby dobrze się zastanowili i sami proponujemy wykaz, którym dysponujemy w urzędzie - mówi ciechanowinaczej.pl kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Ciechanowie, Elżbieta Szymanik.

W 2015 roku w Ciechanowie najwięcej urodzonych dziewczynek otrzymało imiona: Zofia, Lena i Julia. Wśród chłopców królowały: Kacper, Szymon i Jakub. W 2014 roku wśród najpopularniejszych imion znalazła się Lena, Maja i Zofia, a w pierwszej trójce męskich imion: Kacper, Jakub i Antoni.

- Obecnie jest duża swoboda w ich doborze. Od marca ubiegłego roku rodzice mogą nadawać imiona obcojęzyczne. Korzystają z tego najczęściej osoby, których dzieci urodziły się za granicą. Trochę to wygląda tak, że jak był zakaz nadawania obcojęzycznych imion, to ludzie się upierali, a odkąd został zniesiony - cieszy się mniejszym zainteresowaniem. Zawsze był kłopot z imieniem Angelika/Andżelika. Rodzice są najczęściej przygotowani i przychodzą z "gotowym" imieniem, a zwłaszcza tatusiowie, bo to oni najczęściej przychodzą rejestrować swoje pociechy - mówi Szymanik i dodaje, że zawsze największy kłopot był z imieniem Jakub. - To imię jest bardzo popularne i niektórzy rodzice chcą, aby w dokumentach widniał wpis Kuba, a to przecież zdrobnienie. Wszystko chyba przez postać Kuby Wojewódzkiego. Teraz zresztą widać, że rodzice wracają do tradycyjnych imion. Pamiętam, że kiedyś nadawano imiona, które często były związane z serialami telewizyjnymi. Ludzie już od tego odchodzą - wyjaśnia kierownik.

Ustawa Prawo o aktach stanu cywilnego mówi, że w ciągu 6 miesięcy od dnia sporządzenia aktu urodzenia, można zmienić dziecku imię (imiona). W tym celu rodzice muszą złożyć pisemne oświadczenie. Można to zrobić tylko raz.

autor: kak